do bloga

Małe tęsknoty….coraz większe !

Ogólna, Pamiętniki EK |

Poniedziałek wieczór, trochę spokoju. Dzisiaj taki zwykły dzień. Zrobiłam kaczkę z jabłkami  (pychotka ), zaprosiłam moją córeczkę i wspólnie z moimi przyjaciółkami Mają i Irenką zjadłyśmy obiad. Już dwa tygodnie jestem w Warszawie, a miałam być  tylko parę dni. Bardzo dużo się tu dzieje,  o czym już niedługo napiszę. Za oknem piękna zima ! Nawet Kicia jest zachwycona ! Pierwszy raz od lat mam taki komfort życia, (nie wiem na jak długo, bo w lutym już ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Podstęp Dominika……

Pamiętniki EK, Podróże |

Zapowiadało się spokojnie. Piękny kolejny dzień w Alpach.... Słoneczko, góry, cudowni ludzie wokół i..... jeszcze jedno zdjęcie przed rozjechaniem się w różne strony alpejskich szlaków. Dominik najbardziej nas mobilizował, żebyśmy ustawili się w szeregu, bo nie wszyscy zmieścimy się na zdjęciu ! My nieświadome niczego, jak te błędne owieczki dostosowałyśmy się do poleceń i........bach ! Jeden ruch Dominika i już leżały "owieczki" na śniegu !   ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Koniec francuskiej przygody…..

Ogólna, Pamiętniki EK |

Mija miesiąc mojej pięknej francuskiej przygody... Czas najwyższy wrócić do rzeczywistości. Los tak dużo mi ofiarował, nie mogę tego nadużywać. Jutro wracam do Polski, to jest właściwy moment. Zatęskniłam już za moją ojczyzną, gdzie przytulę moją córeczkę, spotkam się z rodziną i dawno nie widzianymi przyjaciółmi. A więc ostatnie spacery - takie czułe pożegnania z miejscami, które tak lubię i  delikatnie przytulam w myślach do mojego serca...Wiem,  jeszcze tu...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Jacek Cygan – Życie jest piosenką.

Pamiętniki EK, Wydarzenia |

Dzisiaj wybrałyśmy się z Mają na spektakl Jacka Cygana do Teatru Narodowego. Oczywiście zazwyczaj jak się obydwie gdzieś wybieramy, zawsze coś musi nam się przytrafić. Już w drodze na pierwszych czerwonych światłach zorientowałam się, że zmieniając torebkę nie zabrałam żadnych swoich dokumentów. W związku z tym Maja przesiadła się szybko na miejsce kierowcy , po czym stwierdziła, że też nie przełożyła swoich papierów. Muszę tu zaznaczyć, że Maja nie jest blondyn...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]