Podstęp Dominika……
Pamiętniki EK, Podróże |
Zapowiadało się spokojnie. Piękny kolejny dzień w Alpach…. Słoneczko, góry, cudowni ludzie wokół i….. jeszcze jedno zdjęcie przed rozjechaniem się w różne strony alpejskich szlaków.
Dominik najbardziej nas mobilizował, żebyśmy ustawili się w szeregu, bo nie wszyscy zmieścimy się na zdjęciu ! My nieświadome niczego, jak te błędne owieczki dostosowałyśmy się do poleceń i……..bach !
Jeden ruch Dominika i już leżały “owieczki” na śniegu !
Tylko Martin nie dała się zwieść i stała jak świeca obok nas ! Na szczęście Dominik, jak prawdziwy dżentelmen, pomógł nam wstać, dlatego też szybko wybaczyłyśmy mu ten podstęp ! Ot takie małe zdarzenie….
Dodaj komentarz