Kiedyś i dzisiaj...jak zmieniło się nasze życie...
Czas leci nieubłaganie szybko i tak dużo się zmienia...Czy na pewno dostrzegamy jak bardzo ?! U mnie na wsi zmiany następują dużo wolniej i można jeszcze spotkać ludzi i ich sposób życia- jak z odległej epoki. Nie mogą zrozumieć wielu z tych zmian, nie mogą zrozumieć pospiechu , który towarzyszy dzisiejszemu pokoleniu...Oni wciąż żyją tak jak dawniej ...prosto i w zgodzie z naturą! Jak dobrze, że jeszcze tacy ludzie ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Czy macie takie szczególne miejsca ?
OdnalazÅ‚am i mam swoje miejsce na Ziemi. OdwiedziÅ‚am w życiu wiele miejsc na Å›wiecie...w Europie , w Ameryce i w Afryce. Niektóre byÅ‚y tak piÄ™kne, że zapieraÅ‚y dech w piersiach, nieraz szeptaÅ‚am do siebie: to prawdziwy raj na Ziemi. W wielu z tych ciekawych miejsc miaÅ‚am możliwość nawet zamieszkania, ale moja niespokojna dusza wciąż czegoÅ› szukaÅ‚a, wciąż mi podpowiadaÅ‚a: jest cudnie, ale to nie dla ciebie. Nie przypuszczaÅ‚am, że juÅ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Przywitała mnie zima i Pola (Negri)...
Wróciłam już parę dni temu z Warszawy do swojej krainy szczęśliwości...Miło było pobyć z córką, spotkać się z przyjaciółmi, chociaż przez parę dni. Wszyscy oczywiście wcześniej unikaliśmy kontaktów z obcymi, żeby nie prowokować losu...No cóż - takie czasy i lepiej na wszelki wypadek, zachować środki ostrożności...
Wracając zastanawiałam się: czy kotek-Ziółko jeszcze mnie odwiedzi i czy zima w końcu zaszczyci swoją...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Najgorszy.....czy najlepszy dzień ?!
Jak dużo od nas zależy i od naszego spojrzenia na wszystko, co nas otacza. "Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć jakby nic nie było cudem. Druga, to żyć tak jakby cudem było wszystko" ( Eistein) To samo możemy odnieść do każdego dnia, który właśnie przeżywamy...otwórzmy więc swoje serca duszę i oczy...Wczoraj był dosyć ponury dzień, jechałam do mojej znajomej pocieszyć ją w trudnej sytuacji...kiedy wracałam, zobaczył...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Jesień "oczami" cerkwi na Kniaziach...
Osoby, które od dawna śledzą mojego bloga wiedzą, że od dawna staram się ocalić od zapomnienia ruiny tej cerkwi. Od czasu do czasu- utrwalam jej "pozostałości" - na zdjęciach, w ten sposób chroniąc pamięć o niej. Niestety grozi zawaleniem, podobno nie ma już dla niej ratunku. Możecie odnaleźć (wpisując w okienko wyszukaj: hasło cerkiew na Kniaziach), to odnajdziecie tu więcej informacji na jej temat. Dla osób, które od niedawna ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]