Jesień “oczami” cerkwi na Kniaziach…

Osoby, które od dawna śledzą mojego bloga wiedzą, że od dawna staram się ocalić od zapomnienia ruiny tej cerkwi. Od czasu do czasu-  utrwalam jej “pozostałości” –  na zdjęciach, w ten sposób chroniąc pamięć o niej. Niestety grozi zawaleniem, podobno nie ma już dla niej ratunku. Możecie odnaleźć (wpisując w okienko wyszukaj: hasło cerkiew na Kniaziach), to odnajdziecie tu więcej informacji na jej temat. Dla osób, które od niedawna czytają mojego bloga, dodam, że to tu Paweł Pawlikowski kręcił niektóre sceny do “Zimnej wojny”.

Wybrałam się parę dni temu, żeby zobaczyć jak cerkiew wygląda w promieniach zachodzącego słońca. Kiedy zobaczyłam ją z daleka –  całą w “złocie” –  już zrobiła na mnie wrażenie…Jak ona się broni przed zapomnieniem ! – pomyślałam. Stara się jak może , żeby wypaść jak najlepiej, żeby każdy kto ją zobaczy –  miał ochotę tu jeszcze raz wrócić…tak było i tym razem, zobaczcie sami:

Mam nadzieję, że Was tak samo zauroczył jej widok jak mnie. Słuchajcie kochani , ale to nie wszystko !!! Kiedy tak sobie spacerowałam wokół niej i zachwycałam się jej nową odsłoną postanowiłam w końcu ( niestety ryzykując bardzo) wejść do środka. Wrażenie jak zwykle niesamowite i to wyobrażanie sobie życia tutaj sprzed dziesiątków lat…tu mocno czuje się historię, a każdy zaułek sprawia wrażenie, jakby chciał coś przekazać!!! Gdyby te mury mogły mówić…

Kiedy tak w skupieniu oglądałam każdy jej nawet niewielki fragmencik, jej okna, dziury w murach…odkryłam coś niezwykłego! Cerkiew swoimi “oczami” ukazywała mi przepiękne obrazy znikającej już jesieni…Delikatny wiatr sprawił, że słychać było tylko szelest ostatnich liści, a mocno niebieskie niebo podkręciło to , co zobaczyłam…

Mam nadzieję kochani, że i Wam się spodobały te niezwykłe obrazy w ramach starych murów ?! Ja cieszę się, że znowu mogę pokazać i ocalić od zapomnienia, to co tworzy naszą historię…

No i tak wyglądało moje ostatnie spotkanie z cerkwią na Kniaziach…tak po cichutku sobie myślę, że ona ze mną rozmawiała i tymi pięknymi obrazami podziękowała za to, że jestem !

Życzę Wam pięknej soboty…