Wszystkie drogi prowadzÄ… do Rzymu…

I moja też mnie dzisiaj tam prowadzi, prosto z mojego kochanego Roztocza! Najpierw miaÅ‚am(!) jechać do Rzymu, potem odpuÅ›ciÅ‚am (min. ze wzglÄ™du na drożyznÄ™), a w koÅ„cu szczęśliwie siÄ™ uÅ‚ożyÅ‚o i jutro po poÅ‚udniu lecÄ™!

To mój drugi pobyt w tym niezwykÅ‚ym mieÅ›cie…I teraz, kiedy wpisaÅ‚am sÅ‚owo Rzym w mojej blogowej wyszukiwarce, wyÅ›wietliÅ‚y mi siÄ™ posty z tej podróży…O zgrozo, daÅ‚abym sobie gÅ‚owÄ™ uciąć, że to byÅ‚o cztery lata temu, a to już osiem minęło…

ByÅ‚am z mojÄ… córkÄ… MagdÄ……

Wtedy byÅ‚am z mojÄ… starszÄ… córkÄ… MagdÄ…, mieszkaÅ‚yÅ›my przez tydzieÅ„ w samym centrum Rzymu, w przepiÄ™knym apartamencie. Do wiÄ™kszoÅ›ci miejsc chodziÅ‚yÅ›my spacerkiem. Tym razem jest inaczej…ceny przegoniÅ‚y mnie do pobliskiego, starożytnego miasteczka – Rocca di Papa! Miejsce wyglÄ…da bardzo malowniczo i to stamtÄ…d bÄ™dÄ™ robiÅ‚a wypady do Rzymu. Bardzo siÄ™ cieszÄ™, że tak wyszÅ‚o, bo wiÄ™kszość ciekawych miejsc w tym piÄ™knym mieÅ›cie poznaÅ‚am…powłóczÄ™ siÄ™ wiÄ™c po klimatycznych uliczkach i wpadnÄ™ na maÅ‚Ä… urokliwÄ… wysepkÄ™ na Tybrze…

Co jeszcze bÄ™dÄ™ robiÅ‚a…

A co jeszcze bÄ™dÄ™ robiÅ‚a, gdzie wpadnÄ™ i jakie przygody przeżyjÄ™, opiszÄ™ po powrocie…Może mi siÄ™ uda coÅ› napisać jak tam bÄ™dÄ™…nie obiecujÄ™ jednak, bo nie wiem, czy bÄ™dÄ™ miaÅ‚a takÄ… możliwość…

Wracam 15 maja….do miÅ‚ego wiÄ™c kochani, miejcie siÄ™ dobrze i cieszcie siÄ™ każdym dniem!

A tymczasem zostawiam kilka zdjęć z mojego kochanego Roztocza:

Poniżej zdjÄ™cia Kasztanowej Alei w Narolu:

P.S.

Post pisaÅ‚am wczoraj, wysyÅ‚am dzisiaj. Pozdrawiam z chÅ‚odnej Warszawy, o 16.15 odlatujÄ™ …