do bloga

Wiem…. wiem, że się obijam !

Ogólna, Pamiętniki EK |

Tak.... zdaję sobie sprawę z tego, że trochę, a nawet i bardzo -  zaniedbuję ostatnio moją Dojrzałą Mandarynkę !  Dosyć często mi o tym ostatnio przypominacie.....moi kochani sympatycy ! I tak Was kocham i bardzo szanuję ! Cóż.....w  końcu są wakacje, to trochę luzu i w tej materii nie zaszkodzi, prawda ?! Jednak brak wpisów na blogu, nie oznacza stagnacji w moim życiu ! Nic bardziej mylącego (!!!!) : dzieje się tak dużo, że mam naprawdę niewiele czasu na pisanie ! Po ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Pożegnalny zachód słońca …

Ogólna, Pamiętniki EK |

Jeszcze 3 dni temu miałam skrupulatnie ułożony plan : wyjazd na parę dni do Warszawy, a wracając -  miałam odwiedzić Bielsko, za którym już trochę - a nawet bardzo się już stęskniłam ! Jak już kiedyś pisałam : Pan Bóg bardzo cieszy się z naszych planów jak je układamy, a życie je weryfikuje po swojemu wg całkiem innych nieznanych do końca zasad ! I tak się stało tym razem ! Jedna okoliczność wszystko odmieniła i teraz jestem w Bielsku, a w środę ruszam do Warszawy...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

I tak jakoś mi smutno….

Pamiętniki EK |

Bywają czasami i takie dni. Raczej bardzo rzadko miewam chandrę , ale wiem co to jest ! Dzisiaj obie moje córeczki w samolotach ! Magda wraca z Islandii, a Natalia leci już po raz drugi na Kubę. To w takich momentach pojawia się jakiś smutek,  a może mały straszek mnie dopada,  czy moje córki będą bezpieczne ?! Wiem,  że nie mam na to wpływu,  ale taka troska gdzieś się odzywa w środku... Dzisiejszy świat pod kątem bezpieczeństwa jest tak bardzo nieprzewidywalny, że aż ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Motylem jestem….w Lublinie ?!

Pamiętniki EK, Podróże |

I znowu ten urokliwy Lublin...Wpadłam tu po raz kolejny na parę godzin, jadąc z moimi francuskimi przyjaciółmi z Kazimierza do Jedlanki pod Lublinem. I po raz kolejny to miasto mnie oczarowało, podobnie jak moich przyjaciół. Piękna Starówka zachwyciła nas wszystkich, nie tylko swoja architekturą, ale  jakimś niesamowitym czarodziejskim klimatem ! Nawet delikatny wiatr, który pojawił się nie wiadomo skąd sprawił, że poczułam się jak motyl, który zaraz uniesie w górę ! ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]