Jeśli stąpasz po drugiej 50-ce życia , zapraszam Cię do mojego świata !
Wydarzenia
Gdy człowiek tak bardzo wydobędzie się z siebie,
że ma już odwagę być poczytanym za nic,
dopiero wtedy jest wolność, wspaniałość
i zwycięstwo – najtrudniejsze,
bo nad samym sobą.
(Stefan Wyszyński)
Nudzisz się w domu? A może szukasz odmiany od co-weekendowych wypadów? Nie masz z kim iść na koncert? Bądź stałym bywalcem tej cześci bloga bo właśnie tutaj będą zebrane wsystkie najciekawsze wydarzenia. No i recenzje z eventów, na których będę miała okazję gościć.
A może Ty napiszesz mi o jakimś ciekawym wydarzeniu?
Spotkajmy się i bawmy razem. Nudzić się będziemy za 50 lat, a teraz nie ma na to czasu. Świat jest nasz!
Parę lat temu to był przypadek. Spacerowałam z Tunią ( moja młodsza córeczka Natalia) po warszawskiej Starówce i w pewnym momencie mijając letni ogródek restauracji Bazyliszek zobaczyłyśmy zachęcające zaproszenie na kaczkę z jabłkami. Ponieważ byłyśmy już bardzo głodne postanowiłyśmy spróbować tego specjału ! Kaczka była pyszna, obsługa miła i do tego piękne słoneczne popołudnie! Tak nam się spodobało, że od tego czasu - a było to 5 lat temu- stało się nasz...
Pewnego razu słuchając radia trafiłam na ciekawą dyskusję pt. jaki wiek jest „dobry” na miłość ?
Dyskusja była bardzo ożywiona, dzwoniło wielu słuchaczy, każdy miał swoją historię i swoją teorię na ten temat. Większość wypowiadało się, że najlepszym wiekiem na zakochanie jest młodość, inni, że to czas miedzy 30-tką, a 40-tką. Po czym do studia dodzwoniła się pani, która skończyła 73 lata. To właśnie ona powiedziała, że na miłość jest dobry każdy ...
Nie wiem jak to się stało, ale to wydarzenie jakoś mi umknęło i to nie dlatego, że nie było warte uwagi, ale po prostu tyle dzieje się dookoła, że najzwyczajniej w świecie zapomniałam.
Dopiero Dorotka, z którą tam byłam wysłała do mnie dzisiaj maila i o tym wspomniała.
Parę tygodni temu właśnie z nią wybrałam się do Sandomierza na Święto Dobrego
Sera . Dorotka prowadzi dwa lokale w Bielsku-B. ( Piwnica Zamkowa i Chmielowe Podcienie) z bardzo dobrą kuchnią, opart...
Nie tak dawno, bo 02.06 zostałam zaproszona na wieczorny raut organizowany przez Ambasadę Włoską z okazji Święta Republiki. Zaprosił mnie na to przyjęcie jeden z konsulów włoskich ( ciekawa znajomość-może kiedyś o niej napiszę).
Na początku, od razu bardzo się ucieszyłam , że mogę uczestniczyć w takim eleganckim wydarzeniu , ale trochę później dopadło mnie dziwne (ha ha) pyt.: co na siebie włożyć? Tym bardziej, że do Warszawy wybierałam się z mojej wsi...
Kochani, ponieważ nie opanowałam jeszcze wszystkich umiejętności władania blogiem, przez kilka najbliższych dni mogą na stronach znikać zdjęcia lub ulegać zmianie pewne elementy. I tak ma być na chwilkę :)
Ale to wszystko po to, by w późniejszym czasie już wszystko było po mandarynkowemu :)
Za utrudnienia przepraszam, ale oczywiście czekam tu na Was - w moim mandarynkowym świecie. I oczywiście soczyście pozdrawiam :)...