Historia pewnej znajomości…..

Wydarzenia |

Pewnego razu słuchając radia trafiłam na ciekawą dyskusję pt. jaki wiek jest „dobry” na miłość ?
Dyskusja była bardzo ożywiona, dzwoniło wielu słuchaczy, każdy miał swoją historię i swoją teorię na ten temat. Większość wypowiadało się, że najlepszym wiekiem na zakochanie jest młodość, inni, że to czas miedzy 30-tką,  a 40-tką. Po czym do studia dodzwoniła się pani, która skończyła 73 lata. To właśnie ona powiedziała, że na miłość jest dobry każdy wiek. Ona właśnie teraz, mając tyle lat jest najbardziej zakochana w swoim życiu ! Po raz pierwszy spotkała prawdziwą miłość !!!
I co Wy na to ? Na pewno lżej….zwłaszcza, jeśli nie jesteśmy w związku i gdzieś tam głęboko w sercu tęsknimy za kimś, kto wypełni to puste miejsce w naszym sercu…
Taką właśnie historię obserwuję na żywo. Jeśli ktoś ma się spotkać i być ze sobą ….to będzie !
Ona – rodowita warszawianka mieszkająca w stolicy, on – ze Szczecina mieszkający w Nowej  Zelandii, czyli na drugim końcu świata ! Wydawać by się mogło, że tych dwoje nie ma prawa spotkać się nigdy w życiu. A jednak….nic nie dzieje się z przypadku…..

cdn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *