Ten wiersz dedykuję mojej mamie (Miście)....
Ostatni list
nigdy nie napiszę do Ciebie
ostatniego listu, mamo...
choć od dawna wiem,
że jest taki czas, który
łagodność szafiru nasącza
czernią i ciężarem łez...
nie martw się, proszę -
dla Ciebie wszystko co
we mnie pomaluję majem
kamień smutku zamienię
w bezkres niezapominajek
© Jadwiga Schmoigl
fot. z netu
...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Och jak ten czas leci.....już ostatnie dni maja, a dopiero co - ten miesiąc się rozpoczynał ! Piękna wiosna króluje wokół mnie i zabiera mnie w swój świat, kradnąc każdą moją wolną chwilę ! Jestem szczęściarą, że dane jest mi to wszystko widzieć i przeżywać po swojemu....
W sobotę miałam gości z Bielska i Tomaszowa. Była piękna pogoda, a więc obiad w" towarzystwie" bzu zjedliśmy na tarasie. Tak jak widać poniżej na fot. - nakryłam st...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Nie pomoże puder róż, kiedy hm hm hm...hm hm... pamiętacie ?! Kiedyś może i tak było, ale dzisiaj kiedy kosmetologia poszła tak daleko, to puder, róż i wiele innych kosmetyków bardzo nam pomogą w poprawieniu wizerunku. Oczywiście wszystko musimy indywidualnie dobrać dla siebie i nie przesadzać z ilością ! Wcześniej pisałam o podkładach, których używam i namawiam Was, abyście na tym nie oszczędzały. Te najnowszej generacji idealnie nas odmładzają ! Dzisiaj chcę Wam n...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Pisałam Wam już dużo wcześniej, o tej stronie : Moja dusza ma zapach cynamonu. Dzisiaj na jej łamach odnalazłam taki oto wiersz, który zwrócił moją uwagę i poprowadził mnie wraz z jego autorką do wnętrza duszy...... i do tego cudowne malarstwo Renaty Brzozowskiej. Obrazy, które od samego początku bardzo mnie zachwycają i zauważyłam, że można je kupić poprzez allegro. Poniżej wyświetla się link, na który sama zaraz zajrzę z ciekawości.
/ Instynkt /
najpi...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Ostatnie łyżki kapuścianej diety...... i .....warto było ! Mija dzisiaj ostatni dzień mojej diety ! Efekty widać, pozbyłam się tego, co nazbierałam podczas mojego ostatniego pobytu we Francji. Oponki w zaniku, a na wadze brak 3,5 kg ! To mi w zupełności wystarczy, bo za „chudo” to nieładnie i buzia może się za bardzo pomarszczyć....ha ha !. Tęsknię już za kawą z miodem, którą rano zawsze wypijam ! A i zupy kapuścianej od wczoraj ….mam już dosyć ! Zrobiło się n...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]