Porządki w szafie…i w życiu?!

Moda, Ogólna |

Porządki w szafie…i w życiu?!

Święta, święta i po świętach! Mignęły szybko, jak mrugnięcie oka!Tak już jest najczęściej w życiu, że  dobre szybko się kończy! Ponieważ od wczoraj zaczęłam wietrzenie mojej szafy i różnych innych mebli (komody, kredensy) w moim wiejskim domku, posyłam Wam kochani wpis (chyba) z ub roku. To dobry czas – przed nadejściem ciepłej wiosny- zrobić porządki w naszych szafach. Jak sprawnie i skutecznie je przeprowadzić, podpowie poniższy poradnik! Nie ukrywa, że ja sama z wielu tych porad sama skorzystałam. Niestety nie jestem orłem w tej dziedzinie, dlatego w takich momentach lubię tu wracać, żeby sobie je przypomnieć.  Ja już mam dwa wory rzeczy odłożonych: jeden z zimowymi ubraniami, drugi z rzeczami do oddania.

Polecam poniższy wpis, może dla kogoś też będzie przydatny:

 

Znalazłam  internecie…

Znalazłam w internecie na stronie domodi.pl , taki poradnik: jak zrobić porządki w szafie krok po kroku…Myślę, że każdej z nas taki poradnik się przyda i posłuży jakąś praktyczna radą. Mnie na pewno… Chętnie skorzystam z kilku rad, bo muszę przyznać, że porządek w szafie, to nie jest moja mocna strona…być może teraz się to zmieni? Niektórzy uważają, że jeśli nie robimy porządków w szafie, to mamy bałagan w głowie i w życiu…Może coś w tym jest, kiedy patrzę i porównuję to z moim stanem ?

No cóż przyłożę się tym razem, skorzystam z poradnika i zobaczę, czy to się przełoży na moje życie…

A Wy kochane, jak radzicie sobie z porządkami w szafie?

( Zdjęcia z internetu)

 

Porządki w szafie – jak je zrobić? Kompleksowy poradnik krok po kroku…

Porządek w szafie = porządek w głowie, a ograniczenie ubrań i dodatków do tych, które naprawdę chcemy nosić, zdecydowanie ułatwia codzienne funkcjonowanie. Nie miałaś czasu na sprzątanie garderoby? Teraz jest najlepszy moment na to, by to nadrobić! Sprawdź kompleksowy poradnik na temat porządków w szafie i zacznij od zaraz!

 

Optymalnie zorganizowana, perfekcyjnie poukładana i w 100% czysta szafa to marzenie każdej z nas. Nie jest jednak tajemnicą, że na gruntowne porządki w garderobie trzeba przeznaczyć co najmniej kilka godzin. Jeśli więc zostajesz w domu, wykorzystaj czas produktywnie, a Twoja szafa będzie gotowa na nowy sezon! Nie wiesz, jak się do tego zabrać? Podpowiadamy!

Porządki w szafie – od czego zacząć? Podstawy organizacji szafy

Bez względu na to, w jakim stanie jest aktualnie Twoja garderoba, wyjmij z niej wszystkie rzeczy. Najlepiej ułożyć je na łóżku czy kanapie, a buty poustawiać na podłodze. Zanim przystąpisz do gruntownego remanentu, zaopatrz się w:

– Pudła/worki do przechowywania rzeczy po sezonie,

– Ściereczkę i płyn do wycierania kurzu,

– Sporą ilość wieszaków – najlepiej takich samych.

Zacznij od najprostszej czynności – dokładnego wytarcia wszystkich półek we wnętrzu szafy. Przetrzyj też górną część garderoby, drzwiczki, uchwyty i lustro.

 

Krok 1: Segregowanie ubrań i dodatków

Czysta garderoba jest gotowa na przyjęcie ubrań? Nie zaśmiecaj jej rzeczami, które ostatni raz nosiłaś w podstawówce czy za małymi jeansami, które kupiłaś w ramach dietetycznej motywacji. W uporządkowanej szafie powinny znaleźć się wyłącznie sezonowe ubrania, które lubisz nosić. Dzięki temu kompletowanie stylizacji będzie o wiele prostsze. Gwarantujemy, że te rzeczy bez problemu wyszukasz w stercie odzieży, którą wyjęłaś wcześniej z szafy (chyba, że aktualnie znajdują się w praniu). To właśnie je w pierwszej kolejności poukładasz w garderobie. A co z resztą?

Ubrania i dodatki posegreguj na: 

– pozasezonowe,

– dawno nienoszone/niewidziane, ale wciąż lubiane,

– dawno nienoszone/niewidziane i nie budzące w Tobie żadnych pozytywnych odczuć,

– zniszczone i niezdatne do noszenia.

Ta prosta segregacja pozwoli Ci bez trudu stworzyć własną wersję Capsule Wardrobe, o której więcej przeczytasz w artykule o minimalizmie na domodi.pl!

Krok 2: Przechowywanie ubrań i butów poza sezonem

Obecność zimowych kurtek i butów w wiosennej garderobie wprowadzi niepotrzebny rozgardiasz, a jako że kozaki i puchówki zajmują sporo miejsca, lepiej wynieść je na strych, do piwnicy lub zwyczajnie poskładać i schować na przysłowiowym dnie szafy. Pytanie tylko: w jaki sposób najlepiej przechowywać zimowe buty i kurtki, by za rok służyły nam wciąż w dobrym stanie? Tu do gry wkraczają pojemniki, najlepiej plastikowe, szczelnie zamykane, w których ubrania będą zabezpieczone przed wilgocią, molami czy nieprzyjemnym zapachem piwnicy. Buty zimowe doskonale przechowają się z kolei w oryginalnych pudełkach lub mniejszych plastikowych pojemnikach. Przed włożeniem kozaków, botków i śniegowców do pudeł, wyczyść je, a jeśli chcesz, by zachowały swój kształt i były gotowe do noszenia w kolejnym sezonie zimowym, wypchaj ich wnętrza zmiętymi gazetami lub włóż w nie prawidła!

Krok 3: Pozbywanie się ubrań i dodatków

Pora na rzeczy dawno nie noszone, które do tej pory sprawiały, że szafa wydawała się pełna, a Ty wciąż nie miałaś się w co się ubrać! Rozstawanie się z ubraniami, do których masz sentyment, może okazać się dużym wyzwaniem, ale warto to zrobić, by zyskać uporządkowaną i dobrze zorganizowaną szafę. Rzeczy, które wcześniej zakwalifikowałaś do grupy „dawno nie noszone, ale wciąż lubiane” mogą trafić z powrotem do garderoby, o ile nie są na Ciebie za małe, za duże lub zwyczajnie zniszczone. Ubrania nienoszone i niebudzące w Tobie pozytywnych odczuć możesz bez żalu przeznaczyć na sprzedaż lub do oddania potrzebującym. Jeśli dysponujesz większą ilością czasu, przy okazji porządków sfotografuj wszystkie rzeczy, które planujesz wystawić na sprzedaż i spakuj je do jednego pudła.

Krok 4: Układanie ubrań w szafie

Po segregacji ubrań pora na układanie i wieszanie na wieszakach tych, które planujesz nosić w tym sezonie. Porządek według kategorii czy kolorów? Wybór należy do Ciebie! Grunt to odpowiednie przechowywanie odzieży, które pozwoli zaoszczędzić czas na prasowanie przed każdym użyciem, ale też ograniczy odkształcenia czy ewentualne zniszczenia. Rzeczy, które bezwzględnie powinny zawisnąć na wieszakach to: koszule, marynarki, kurtki, sukienki i spódnice. Dobrze wieszać również t-shirty z bawełny, które szybko się odgniatają, ale jeśli nie masz wystarczającej ilości miejsca w szafie, złóż koszulki w kostkę, a przed założeniem delikatnie rozprasuj zagniecenia. Jeansowe rurki przechowuj w części z półkami. A cygaretki, spodnie culottes czy palazzo powieś na specjalnych wieszakach do spodni. Dobrze, by rzeczy w szafie nie były zbyt mocno ściśnięte, a ubrania z suwakami, np. kurtki ramoneski nie wisiały tuż obok delikatnych sukienek czy dzianinowych kardiganów.

Krok 5: Porządki w dodatkach – jak przechowywać torebki, buty i akcesoria?

Nieodłączną częścią naszych szaf są też buty, dodatki i akcesoria. Jeśli więc przechowujesz je w garderobie razem z ubraniami, na pewno przyda Ci się kilka patentów, które pozwolą zaoszczędzić miejsce, zachować ich doskonały stan na długo i uporządkować je w taki sposób, by łatwo było po nie sięgnąć. Zatem: jak przechowywać torebki, buty i akcesoria? Torebkom warto wyznaczyć osobną półkę sporych rozmiarów i wyłożyć ją materiałem, który ograniczy ewentualne zniszczenia. Świetnie sprawdzi się pianka czy kawałek karimaty. Rzadziej noszone torebki możesz wypchać gazetami, by zachowały swój kształt. Z kolei torebki noszone często przechowuj w zasięgu ręki. Duże shoppery wieszaj na wieszakach, ale bez zawartości, by nie przeciążać uchwytów.

Buty najlepiej przechowywać w osobnej szafce w przedpokoju, ale jeśli znalazłaś im miejsce w szafie, uporządkuj je jak rasowa fashionistka. Nie potrzebujesz do tego słynnych kwadratowych półeczek na obuwie. Za to świetnie sprawdzą się pudełka z przezroczystym okienkiem albo zwykłe jednakowe kartoniki, do których przyczepisz miniaturowe zdjęcia butów, które znajdują się w środku. Taki układ pozwala przechować obuwie w doskonałym stanie i ułatwia codzienne znajdowanie butów, które akurat pasują do stylizacji.

Jedna odpowiedź do “Porządki w szafie…i w życiu?!”

  1. Alicja pisze:

    Witam Elu!

    W moim przypadku każdorazowo przed zabraniem się do porządkowania ubrań na początku bywam trochę przerażona i zniechęcona, bo najpierw zawsze robię wielki bałagan. Wyciągam wszystkie rzeczy z szaf od największego do najmniejszego ciucha i rozkładam na łóżku lub rozścielonym kocu, aby mieć to wszystko mniej więcej na widoku. Potem te ciuchy dzielę na grupy “w tym chodzę”, ” do oddania “, ” do wyrzucenia” no i zawsze widnieje ta kupka “do zastanowienia się”. Przed włożeniem do szafy grupa “w tym chodzę” na sezon wiosna – lato jeszcze podlega dalszym segregacjom na mniejsze kupki (sportowe , wyjściowe . długi rękaw, krótki rękaw itp).
    O ile z trzema pierwszymi grupami nie mam problemu i wiadomo co z nimi zrobić, to odnośnie ostatniej grupy tej do “zastanowienia się” mam zawsze problem. Wkładam te rzeczy do worka i chowam na strychu, po czym przypominam sobie o nich, przy następnych porządkach. Przynoszę i znowu segreguję, coś z nich ląduje w pierwszych trzech grupach ale jednak zawsze coś zostaje w worku “do zastanowienia się”.
    Gdy przeglądam ubrania najczęściej stosuję zasadę, o której kiedyś przeczytałam w internecie czyli przy każdej rzeczy zadaję sobie takie trzy pytania pomocnicze:
    – czy dana rzecz pasuje do przynamniej 3 różnych zestawów ?,
    – czy daną rzecz miałam na sobie przez ostatnie 3 miesiące ? (np. ubrania na lato tzn. czy nosiłam w ciągu 3 miesięcy ubiegłego lata),
    – czy po daną rzecz w ogóle sięgnęłam w ciągu ostatnich 3 lat ? (pytanie zadawane najczęściej przy rzeczach “do zastanowienia się”, żeby w końcu móc ostatecznie zrobić “out”)?.

    Była jeszcze myślę zasadnicza i fajna rada do powyższej zasady – odnośnie ubrań odłożonych w worku “do zastanowienia się”. Po 3 miesiącach należy przypomnieć sobie co jest w tym worku. Jeśli nic sobie nie przypomnimy, to bez otwierania worka powinniśmy go wynieść z domu i przekazać potrzebującym.
    Bardzo chciałabym móc skorzystać z tej ostatniej rady – ale po trzech miesiącach od wiosennego czyszczenia szafy będzie już lato i na pewno nie będzie to czas sprzyjający przypominaniu sobie o jakimś worku na strychu, a tym bardziej jego zawartości :).

    Muszę jednak przyznać, że za każdym razem po oczyszczeniu szafy o niebo łatwiej odnajduję się w swojej garderobie, ale też po takich porządkach robi mi się jakoś tak lżej w życiu i na duszy.

    Pozdrawiam wiosennie
    Ala z Małopolski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *