Wczorajszy wieczór niedzielny spędziłam z Kristi i jej córką Kariną w Al Caminetto - włoskiej restauracji na rynku Starego Miasta w Bielsku - B. Pojechałyśmy tam oczywiście taksówką, bo miałyśmy ochotę napić się czerwonego wina do kolacji i wznieść toast za zdrowie Karinki, która wczoraj obchodziła swoje urodziny !!! Wieczór upłynął nam w świetnej atmosferze ! Ponieważ Kristi po dwóch miesiącach pobytu w Nowej Zelandii - wreszcie wróciła do Bielska, miała ...

Postanowiłam na łamach mojego bloga nie poruszać tematów związanych z polityką i religią, ale trudno przejść obojętnie tu na mojej stronie, obok tak ogromnego dramatu, który wydarzył się w Paryżu. Tej nocy wróciłam z Bolesławca i zmęczona podróżą spałam spokojnie - a w tym czasie w Paryżu- ludzie przeżywali straszliwy koszmar ! Bardzo współczuję wszystkim i bardzo przeżywam to, co się wydarzyło! Zostawiam to bez komentarza. Myślę, że komentarz jest tu zbę...

Tradycyjnie  od lat,  po kolacji wybieramy się z ciocią na spacer po starym rynku w Bolesławcu. I muszę przyznać, że za każdym razem zapiera mi dech w piersiach widok tego cudownego małego miasteczka. O Bielsku często mówi się , że to mały Wiedeń.....a jak nazwać Bolesławiec ? Tuż przed wyjściem z ciocią ( 91 lat ): A teraz zobaczcie sami, chociaż wiem, że zdjęcia nie oddadzą tego co widziałyśmy w rzeczywistości....   Jak widzicie bajeczn...

Zawsze mnie fascynował...stary modrzewiowy dworek w Przeworsku, nieopodal Jarosławia ! Położony na terenie skansenu Pastewnik, pochodzący z XVII w. i otoczony starymi prawdziwymi chałupami. Wpadam tam od lat na bardzo dobrą kawę, ale serwują tam też pyszne jedzonko . Ostatnio dowiedziałam się, że w tym dworku są pokoje do wynajęcia. Następnym razem je obejrzę i podzielę się opinią. Wracając jednak do dworku muszę przyznać, że zachwyca piękną architekturą i stanowi p...

Wczoraj zaprosiłam paru moich przyjaciół z Bielska na obiad, a właściwie na obiadokolację. Było piękne jesienne popołudnie, a natura za oknem dostarczała nam niezwykłych obrazów. Dobre jedzonko, o którym na pewno napiszę jeszcze, a do tego wytrawna wiśnióweczka własnej roboty sprawiła , że atmosfera była cudowna i humory dopisywały do końca ! Poniżej wklejam parę zdjęć, abyście sami ocenili....czy podoba Wam się widok za oknem ? A teraz stół....mam uw...