do bloga

Ewa Mrochen Jewerelly – jak się spotkają…

Moda, Ogólna |

....dwie Ewki, to coś z tego na pewno wyniknie . Tak było tym razem... Jedna Ewka ( czarna z lewej) szukając prezentu dla swojej przyjaciółki na urodziny, wpadła do drugiej -  Ewki Mrochen ( czarna z prawej), aby wybrać coś z biżuterii na tą okazję. I jak to zwykle bywa nie skończyło się tylko na wybraniu prezentu.... Ewka zafascynowana tą biżuterią wybrała również coś dla siebie.  Finał tego taki, że obie Ewki były bardzo zadowolone z tego owocnego dla obu pań ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Mój jesienny kolorowy świat…

Ogólna, Pamiętniki EK, Pokochaj Roztocze |

Jak nie kochać jesieni, kiedy maluje każdego dnia tak piękne obrazy ! To niewątpliwie najpiękniejsza pora roku, obfitująca w największą paletę barw ! Już zaczęła swoje malowanie, a ja zauroczona uśmiecham się do tych obrazów już od rana ! Moja wiejska brama, stodoła, dom i drzewa toną w czerwieniach, żółciach i jeszcze zieleniach. Nie byłabym sobą, gdybym chciała zachować te widoki wyłącznie dla siebie, nie dzieląc się nimi z Wami. Zobaczcie w jakim zaczarowanym świ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Ewka…

Moda, Pamiętniki EK, Wydarzenia |

Jedna z moich ulubionych stylizacji Ewki ! Nie mogłam się oprzeć możliwości opublikowanie tego zdjęcia ! W związku z tym, że Ewka  i jej modowe inspiracje zainteresowały Was, poniżej zamieszczam krótki wywiad z nią, który przybliży Wam tą bogatą wewnętrznie osobę . Ja Ewkę pokochałam od pierwszego wejrzenia  i mam nadzieję, że ta znajomość jest początkiem  realizacji wielu zamierzeń, które z Ewką planujemy. CZTERY LATA WSTECZ :) TAKI BYŁ WYWIAD.TROCHĘ S...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Jesienny kociołek….

Ogólna, Pamiętniki EK, Pokochaj Roztocze |

Jeden z ostatnich weekendów , ( pierwszy jesienny weekend) spędziłam z Ewką i Karolem u mnie na wsi . Ewka przyjechała do mnie parę dni wcześniej, bo jest dużą miłośniczką grzybobrania. Parę dni spędziłyśmy więc razem w swoim babskim towarzystwie. Ale to były piękne dni....Rano z Ewką na  grzyby, po południu z Ewką na grzyby...a wieczorem ? A wieczorem przy rozpalonym piecu czyściłyśmy te przyniesione do domu dary lasu i pijąc czerwone winko rozprawiałyśmy na temat ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]