Od Malborka do … Sikorzyna

Kolejny etap naszego poznawania Kaszub rozpoczął Zamek w Malborku. Bardzo zaskoczył nas tłum ludzi przed kasami (kolejka wiła się przez cały plac). Nie będę zatrzymywała się dłużej przy opisie tego zabytku, gdyż możecie wszystko przeczytać w dostępnych źródłach. Zamieszczę kilka zdjęć dla tych z Was, którzy widzieli te wspaniałą budowlę jakiś czas temu albo nigdy jej nie oglądali. Ja pierwszy raz widziałam ten zamek będąc w IV klasie liceum. „Trochę” czasu od tej chwili upłynęło.  Nie zauważyłam ducha Urlicha von Jungingena. Pewnie przestraszył się tego wielojęzycznego tłumu turystów. 

Cóż większość zwiedzających odwiedza Malbork, a kto zna przepiękny i klimatyczny dworek w Sikorzynie? To jest miejsce, do którego naprawdę warto zajrzeć. Sikorzyno to wieś położona pomiędzy Szymbarkiem i Gołubiem. W centrum znajduje się zabytkowy dworek, który przez pewien czas był w posiadaniu rodziny Wybickich – rodziców autora słów polskiego hymnu. W tym miejscu urodziły się siostry wielkiego generała, a było ich siedem (!), Józef Wybicki przyszedł na świat w Będominie (o tym miejscu pisałam we wcześniejszym poście).

Dworek jest uroczy, otacza go wspaniały park i roślinny labirynt. Budynek powstał w XVIII wieku, a w XIX został rozbudowany. Jego dzieje są podobne do historii innych tego typu budowli: a to pruska rodzina w nim pomieszkiwała, a to kaszubski rolnik dzierżawił, przez pewien czas była w nim szkoła, a nawet sklep … wielokrotnie był rabowany i tak naprawdę z czasów, kiedy mieszkali tu Wybiccy, nic nie pozostało oprócz murów. Przez ponad 20 lat w II połowie XX wieku nikt się nim nie interesował. Wreszcie zrujnowany dwór wraz z parkiem nabył w 1998 roku Leszek Zakrzewski, konserwator zabytków z Gdańska. Po 10- letnich pracach ratunkowych i konserwatorskich udostępniono go zwiedzającym.

Muszę przyznać, że zwiedzając to miejsce miałam wrażenie, że przeniosłam się do XIX wieku. Nie ukrywam, że chętnie zostałabym właścicielką tego dworku, nie miałabym nic przeciwko temu (cóż pomarzyć przecież można). To urocze miejsce, bardzo klimatyczne. Dobrze, że w naszym kraju są osoby, które chcą inwestować w takie budynki, którym zależy na tym, by odtworzyć miejsca związane z historią naszego kraju. Polecam wszystkim Sikorzyn, naprawdę nie zawiedzie Was!

P.S.

Dziękuje Dorotko, że zechciałaś podzielić się z nami swoimi opowieściami o Kaszubach ! Już mam ogromną ochotę zobaczyć Dworek w Sikorzynie : piękny i klimatyczny….uwielbiam takie miejsca !