Jesienne ozdoby z dyni…

No i nastał oczekiwany przeze mnie deszczowy listopad! Nareszcie jest tak, jak na listopad przystało- mgliście i od rana pada deszcz! Tak to już jest, że natura po okresie wegetacji przygotowuje się do spoczynku. My też postarajmy się w to włączyć i spowolnijmy…zyska na tym nasze zdrowie i organizm będzie nam za to wdzięczny!

Mogę zasiąść w fotelu…

W końcu mogę zasiąść w fotelu przy rozpalonych świecach i spojrzeć w tył za siebie! Powspominać, co się wydarzyło w tym roku… ile dobra wprowadziło się do mojego życia i co warto nadal powielać w następnych latach…Muszę przyznać, że był ( właściwie, jeszcze trwa!) to szczególny rok dla mnie pod wieloma względami. O tych najważniejszych napiszę na blogu…

Na początek dzisiejszego, deszczowego poranka, coś z mojego wiejskiego zakątka na dobry nastrój…co (lub kogo?)ukrywa małe Hrabiątko za okiennicą? Przekonajcie się sami:

Wprowadzenie dobrego nastroju…

Dzisiaj  na wprowadzenie dobrego nastroju w domu polecam dekoracje z dyni. Dynie są wszędzie dzisiaj dostępne, niedrogie i nie wymagają specjalnych zdolności. Znalazłam sporo ciekawych pomysłów w internecie i Wam przesyłam. Oczywiście jest tam ich nie zliczona ilość i można znaleźć jeszcze dużo innych rozwiązań. Ja tylko chcę Was zainspirować tym pomysłem…dzięki takim trikom, nawet najsmutniejszy dzień potrafi nas rozweselić!

Poniżej kilka “dyniowych” pomysłów, ale jeśli znajdziecie trochę czasu zajrzyjcie na stronę : https://www.weranda.pl/urzadzamy/dekoracje/dekoracje-z-dyni. Tam znajdziecie nie tylko fajne pomysły na dekoracje, ale sposoby jak je wykonać!

Miłego dyniowego nastroju, na przekór wszystkiemu!

Muszę przyznać, że ten pierwszy pomysł bardzo mi się podoba! Zebrałam bardzo dużo dyni hokkaido z mojego ogrodu, więc mogę poszaleć i zupę dynio podać w taki oryginalny sposób:

 

 

 

https://www.weranda.pl/urzadzamy/dekoracje/dekoracje-z-dyni