Gimnastyka umysłu…
Ogólna, Pokochaj Roztocze, Zdrowie i Uroda |
Gimnastyka umysłu…
Nasz mózg ma niezwykłą moc…Znalazłam ten zaszyfrowany tekst na FB (strona: Gimnastyka umysłu). Na pierwszy rzut oka tekst trudny, ale jak zaczyna się go czytać, mózg przestawia się automatycznie ! To zadanie pokazuje jak niesamowitym narzędziem jest nasz MÓZG ! Kto potrafi przeczytać?
Poniżej zdjęcia z ostatniego zimowego spaceru, bo dzisiaj za oknem prawdziwa wiosna! Szkoda, że zima tak szybko uciekła, ale podobno już za parę dni wraca.. Tęsknię za zimą, taką prawdziwą – czuję jej niedosyt, a na wsi jest cudowna!
Pięknej niedzieli kochani, bez względu na pogodę!!!😍
Poniżej stawy na Zatylu(2km od mojego domu). Pamiętacie ten domek w tle? Pokazywałam go w różnych porach roku…
Nasz mózg wiele potrafi.Trochę smutno,że wielu go nie używa.
A ćwiczeń jest sporo i to prostych.
Z koleżanką robimy taki mini konkurs.Trzeba ułożyć opowiadanie z wyrazów zaczynających się na te samą literę.Np. “e”.
Przykładowy początek
Elokwentna Ewa ewidentnie emocje ekstremalne..i tak dalej.Mamy niezłą zabawę.Czasami wybieramy te samą literę,czasami losujemy.
Druga wersja: to dokładamy do naszego opowiadania naprzemiennie wyrazy.To tez jest dużo śmiechu .Przegrana płaci za kawę i ciacho.
Naprawdę pracują nasze neurony a synapsy się grzeją.Dopiero wtedy pojmujemy, jak bardzo nasz słownik zubożał,ilu słów nie używamy.
Miłego dnia i chyba niedługo pobytu w górach.
Iwona
Każda sposób jest dobry, która pobudza nasz mózg…a jak do tego jest dobrą zabawą, to tym bardziej pozytywnie działa na nasz cały organizm. Już sobie wyobrażam jak świetnie się bawicie z koleżankami i ile przy tym jest śmiechu!!! Spróbuje wciągnąć moje koleżanki w takie konkursy…
My gramy najczęściej w gry planszowe, a naszą ulubioną jest Rummikub, o którym już kiedyś pisałam….
To prawda Iwonko, że wybieram się już wkrótce w góry do Bielska. Niestety, albo …stety(!) zatrzymała mnie na Roztoczu przepiękna zima…nie mogę jej zostawić, więc poczekam aż zniknie i dopiero wtedy wyjadę. Mam nadzieję, że masz się dobrze i zdrówko Ci dopisuje…
Serdeczności kochana z mojego zimowego Roztocza…
Zdjęcia cudowne. Jak zawsze.
To prawda, nasz mózg wiele może, ale trzeba go systematycznie zmuszać do pracy.
Ja bardzo dużo czytam, powróciłam też do robótek ręcznych i rozszyfrowywanie niektórych wzorów to niezła gimnastyka dla mózgu. Często też gram wspólnie z dziećmi w gry planszowe. Świetny sposób na spędzenie wspólnego czasu dla dorosłych i dzieci.
U nas wróciła zima. Biało , bajkowo.
Pozdrawiam serdecznie .
To prawda Basiu…nasz mózg trzeba zaprzęgać do roboty, bo inaczej…no właśnie…zacznie się uwsteczniać, a nie o to nam chodzi! Ja tez uwielbiam gry planszowe, o których napisałam we wczesniejszym komentarzu.
Jestem ciekawa, gdzie mieszkasz, bo u mnie też jest bajkowo…a z tego co wiem, to tylko w niektórych rejonach Polski tylko tak jest…
Też mnie kuszą robótki domowe, kiedyś robiłam na drutach i na szydełku…ale na razie czasu brak…
Serdeczności Basiu z mojego bajkowego dzis Roztocza!
Witam. Jestem mieszkanką wioski w okolicach Majdanu Królewskiego . W domu, który od lasu oddziela ulica. Podkarpacie Zima przypomniała nam o sobie. Jest pięknie, bajkowo. Warto utrwalić to zimowe piękno na zdjęciach bo kto wie jaka będzie następna zima. Trudniej mają kierowcy…ale w tym roku to chyba wszyscy się cieszą tym śniegiem. Pozdrawiam serdecznie.
Cześć Eluniu, muszę się pochwalić udało mi się przeczytać, zdjęcia przepiękne jak zwykle zresztą, działają na mnie uspakajajaco, coś ostatnio za dużo wrażeń w moim życiu. Na wsi zima zawsze wygląda lepiej niż mieście. Tylko żyje się lepiej zimą w mieście bo nie trzeba palić w piecu. Pozdrowionka
Brawo Halusiu ! To prawda zima na wsi i w górach jest piękna, a w mieście niekoniecznie. Łatwiej na pewno ją przeżyć w mieście. Mimo wszystko, przy tak pięknej zimie, która teraz nawiedziła Roztocze i palenie nie jest uciążliwe…
Życzę Ci kochana dużo pozytywnych wrażeń i cieplutko przytulam…