Dla Marysi, która tęskni za Polską i…

Ogólna, Pamiętniki EK, Pokochaj Roztocze |

Dla Marysi, która tęskni za Polską i…

Dla Marysi i wszystkich Polaków mieszkających poza krajem…Od pewnego czasu dostaje bardzo dużo maili od osób, które mieszkają poza granicami naszego kraju. W przeważającej większości wiadomości,  przewija się ogromna nostalgia za naszą ojczyzną. Wielu z Was – większość, albo dużą część życia-  ułożyła sobie w innych miejscach na świecie. Różnie się ono Wam układało, część z Was bardzo chciałaby wrócić do Polski na swoją jesień życia, inni bardzo tęsknią, ale wrócić na stałe nie bardzo mogą, bo tam mieszkają ich dzieci, wnuki itd…

Nie jet Wam łatwo…

Na pewno nie jest Wam łatwo i są to bardzo trudne dylematy: jak to rozwiązać?! Dzisiejsza sytuacja pandemiczna jeszcze bardziej komplikuje tą sytuacje. Zauważyłam, że “łapczywie” czytacie i oglądacie zdjęcia, delektując się widokami na moich zdjęciach. Dlatego kochani postanowiłam, że dzisiejszy wpis zadedykuję Marysi, która niedawno do mnie napisała i tym, którzy są daleko i bardzo tęsknią za powrotem do kraju. Obiecuję, że będzie dużo więcej zdjęć nie tylko z Roztocza…Póki co jestem tu w mojej wsi, w gminie Bełżec… Jest zbyt pięknie-  mimo siarczystych mrozów- żeby stąd wyjeżdżać. Tak dawno nie było prawdziwej zimy i nie wiadomo, kiedy pojawi się w takiej szacie ponownie…Beskidy, które mam zamiar odwiedzić i może nawet poszusować na nartach ( wyciągi mają ruszyć) odkładam na później….

A tymczasem…

Na miłe powitanie rudzik, sójka i sikorki, które dzisiaj jako pierwsze odwiedziły mój taras i mnie oczywiście!

Zima w tym roku rozpieszcza nas cudnymi widokami nie tylko u mnie na Roztoczu, ale prawie w całym kraju. Dla mnie to cudna terapia dla duszy i ogromna wdzięczność za to, że to wszystko mam w zasięgu swojej ręki. Dzisiaj mały fragment zimowej opowieści…zdjęcia są zrobione we wsi Chyże i w drodze do nich. jest to malutka wioseczka , przez którą przejeżdżam jadąc w stronę Kasztanowej Alei. Pokazuję ją jako pierwszą w rudościach zachodzącego słońca, jestem ciekawa czy pamietacie tą aleję kiedy kwitły kasztany?

Poniżej zdjęcia Alei wiosna i jesienią:

Poniżej kilka zdjęć, które zrobiłam w drodze…zdjęcia z mojej kochanej Żyłki, potem trochę z Bełżca i małej wioseczki Chyże. Tak teraz wygląda mój świat namalowany przez Panią Zimę, która w tym roku pięknych obrazów nie szczęści. Mam nadzieję, że Wam się również spodobają…A tymczasem życzę wszystkim: mieszkającym na obczyźnie jak i w naszym kraju: pięknego zimowego weekendu !

Jutro u nas zapowiadają znowu obfite opady śniegu, jestem ciekawa czy nas zasypie?

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *