Chryzantemy…to ten czas
Ogólna, Pamiętniki EK |
Chryzantemy…to ten czas
Zbliżają się dni pełne zadumy, refleksji i wspomnień tych, których dzisiaj z nami brakuje. Jak szybko upływa życie, jeszcze nie tak dawno wszyscy byliśmy razem…Taka kolej naszego życia, nie pozostaje nam nic innego jak podziękować Bogu, wszechświatowi za to, że te osoby mogły być w naszym życiu. Niech piękne wspomnienia utulą ich duszyczki gdzieś tam…gdzieś tam…
Królują chryzantemy…
To czas, kiedy królują chryzantemy więc…i u mnie ich nie brakuje. Chryzantemy białoróżowe( nie złociste), w kamiennym ( nie kryształowym) wazonie, stoją ( nie na fortepianie) w mojej kuchni na stole ! W porannym słoneczku rozświetlają moje refleksyjne myśli na temat przemijania. Jak dobrze, że są i radośnie na mnie spoglądają!
Pozwalam płynąć myślom, niech płyną….płyną…i nawet łezka się dzisiaj w oku zakręci…
Dorotka…
Dwa tygodnie temu, odeszła moja serdeczna koleżanka Dorotka – miała niespełna 50 lat! Była ogromną miłośniczką mojego kochanego Roztocza, mojej wsi i mojego wiejskiego domku. Czasami przyjeżdżała z Bielska cztery razy w roku…tak bardzo chciała tu jeszcze przyjechać…chciała…
To jej wpis na moim blogu: Podpłomykowe wariacje Doroty…dzisiaj zostawił pisany ślad, że tu też była…
Dzisiaj snuje się w moim domku refleksyjna Modlitwa Tadeusza Nalepy:
Eluniu jak pięknie napisałaś, listopad jest dla mnie najsmutniejszym miesiącem, taka młoda osoba odeszła jakie to smutne. Jutro jadę zapalić świeczkę dla taty i dziadków. Pięknie wyglądają u Ciebie chryzantemy, chociaż zawsze mi się kojarzą z cmentarzem. Pozdrowionka i dobrej nocy.
Groby moich bliskich są daleko stąd… Tu na Roztoczu jest tylko grób mojego dziadka, więc to na nim zapalę dla wszystkich znicze.
Pozdrawiam Halusiu i życzę Ci dobrego dnia kochana…
Elu, pięknie wyglądają te chryzantemy i charakterystyczny Tadeusz Nalepa- lubię go słuchać
Napisałaś o zmarłej koleżance bardzo przykro że tak młoda osoba odeszła , odszukałam jej wpis o którym wspomniałaś i czytając można przypuszczać iż była to bardzo ciekawa osoba.
Dzisiaj wspominamy wszystkich zmarłych więc wysyłamy im same dobre wspomienia i modlitwy
Katarzyna
O tak Kasiu…pierwsze dni listopada, to szczególny czas! Pozwólmy sobie na refleksje, wspomnienia i modlitwy Groby moich bliskich tym razem są daleko! Palę więc znicze dla wszystkich – na grobie mojego dziadka, który został pochowany tutaj na Roztoczu, cztery miesiące przed moimi narodzinami.
Pozdrawiam serdecznie…