Z Hanią do Orłowa…
Ogólna, Pamiętniki EK |
Ponieważ pogoda nas nie rozpieszcza Hania porwała mnie do Gdyni -Orłowa na małą wycieczkę. To tylko zaledwie 15 min samochodem od jej domu w Sopocie, a widok tego samego morza z innej zupełnie perspektywy dostarczył nowych wrażeń! Mimo chłodu i wiatru czuło się w powietrzu zapach kwitnących drzew lipowych. Oczywiście nie odmówiłyśmy sobie powąchania ich z bliska….
Jak już nasyciłyśmy się do woli ….ruszyłyśmy w stronę mola. Byłam bardzo zaskoczona -“białe” molo – bardzo podobne do tego w Sopocie , ale bardziej kameralne i jakby bardziej przyjazne. Dookoła roztaczał się piękny widok…..
Zobaczcie sami….
Taki pochmurny dzień ma swoje zalety. Tu nad morzem szczególnie to można zauważyć. Przede wszystkim jest bardzo mało ludzi, co stwarza świetne warunki do tego , aby w skupieniu dać upust swoim przemyśleniom , odczuciom, a często też po prostu można dać spokój swoim czasami rozbieganym myślom !!!!
My z Hanią podziwiałyśmy naturalne piękno , które nas dookoła otaczało….
I’m extremely pleased to discover this web site. I want to to thank you for
ones time just for this fantastic read!!
I definitely enjoyed every bit of it and i also havve you bookmarked to see new information on your site.