Jutro wyjeżdżam….do miejskiego życia !
Ogólna, Pamiętniki EK |
Dosyć tego….tak się oderwałam od rzeczywistości, że jeszcze trochę i nie zauważyłabym, że święta już za drzwiami ! Tu na wsi tego nie czuję, tu nikt nie pędzi , nie szaleje ! Dzień do dnia podobny ! Ozdób świątecznych jak na lekarstwo ! Mimo, że wyjeżdżam – to jednak akcenty świąteczne w domu zostawiam : ubrane w bańki gałęzie świerków , zawieszone kępy jemioły i kolorowych światełek itp ! Miło będzie wrócić !
No cóż, znowu muszę się przestawić na mój bardziej cywilizowany świat ! Paznokcie już pomalowałam, aby nie tworzyć zbyt dużych kontrastów z moimi przyjaciółkami ! ( ha ha !) W aucie oczywiście, jak to na babę ze wsi przystało już zapakowałam : jajka wiejskie, ziemniaki , sernik od Helciuni, grzyby suszone i najlepsze na świecie kartofelki od mojego sąsiada Zygmusia ! Nie zapomniałam też o malinóweczce , którą sama w lecie zrobiłam ! Będzie dobra na powitanie , albo na ponure dni !
Dzisiaj na pożegnanie mojej kochanej krainy , zrobiłam mały spacer. Mam czasami wrażenie, że wszystko, co mnie tu otacza – doskonale orientuje się na jakim etapie jestem w danym momencie. Ostatnie dni nie były zbyt ciekawe : ponuro , wietrznie itd…. za to dzisiaj kiedy ruszyłam , aby w sercu powiedzieć do zobaczenia mojej krainie po raz kolejny, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko się zmieniło ! Pierwszy dzień zimy kalendarzowej, a widoki jak z innej bajki ! Zrobiłam piękne zdjęcia przyrody odbitej w topniejącej tafli naszych stawów. Pojawiły się łabędzie białe i szare ( cudowny widok !)….no no, nie będę tego opisywała , bo to nie ma sensu ! Ja bardzo chce Wam to pokazać, musicie to zobaczyć ! Mam nadzieję , że już niedługo ! ( Już je mam )
Tak było rok temu o tej samej porze !
Moje blogowe problemy trochę się przedłużają, bowiem w całą sprawę wkroczył wirus , który chciał “zjeść” moją Mandarynkę ! Ale nie…. Mandarynka się nie daje i będzie funkcjonowała, początkowo bez wstecznych zdjęć, ale powoli i to się odtworzy ! Jestem więc dobrej myśli …tak bardzo chciałabym Wam to wynagrodzić !
Tymczasem kończę już , bo już północ się zbliża, a rano ruszam w drogę ! ( 400 km )
Dodaj komentarz