Stawy na Leliszce – już nie lato, ale…

Ogólna |

….jeszcze nie malownicza jesień ! Pisałam o tym miejscu niedawno , ale znowu postanowiłam wrócić do tematu ! Zajrzałam tu parę dni temu i po raz kolejny  oczarowało mnie to oddalone od cywilizacji i zagubione gdzieś miedzy naszymi lasami miejsce. Błogi spokój i cisza, tylko przyroda i jej mieszkańcy : łabędzie , dzikie kaczki i czapla,  na która wciąż poluje z aparatem, bo wyjątkowo trudno ją spotkać… Jak łatwo w takim miejscu oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w zupełnie inny świat… Jak dobrze….leniwe myśli i powolne spojrzenia na kolejne obrazy natury wprowadzają w cudowny błogi stan ! Jak bardzo chciałabym zatrzymać takie momenty na dłużej i tak trwać i trwać… W okolicy wyraźne akcenty jesienne, a tu jeszcze kolory lata…czyżby jesień postanowiła tu nie zaglądać ?!

Wciąż nie mogę się najeść do syta moim kochanym Roztoczem….

IMG_4330 IMG_5130JPG IMG_5128JPG IMG_5120JPG IMG_4347 IMG_5144JPG IMG_5139JPG IMG_5138JPG IMG_5137JPG IMG_5126JPG IMG_5119JPG IMG_5115JPG IMG_5113JPG IMG_5112JPG IMG_5110 2JPG

Wracałam do domu zrelaksowana w cudownym nastroju i nawet zwykłe trawy rozświetlone zachodzącym słoncem wprawiły mnie w zachwyt ! Ach ta natura !

IMG_5160JPG IMG_5159JPG IMG_5157JPG IMG_5155JPG

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *