Tak.. tak....przelatuje niczym mgnienie oka , tak jak nastający nowy dzień ....dopiero się budzi , nie wiadomo kiedy mija... i już układa się do snu w blasku księżyca ! Słońce i księżyc...jak szybko się teraz doganiają, mam wrażenie czasami , że słońce nie zdążyło się jeszcze dobrze rozbudzić, a już księżyc rozpoczyna swoje panowanie . Jakże cenny stał się teraz czas, chyba nigdy nie przedstawiał ( przynajmniej dla mnie), aż tak dużej wartości jak teraz ?!
...
Warto je mieć... to nie ulega wątpliwości ! Problem może polegać na tym , czy znajdzie się ktoś, kto do nas przemówi i przyniesie to , co skarpetki wyrażają. ( Singielkom będzie trudno !)...
Dzisiaj coś zupełnie z innej bajki ( muzycznej) - utwór , który bardzo mi się spodobał i postanowiłam Wam przesłać do posłuchania przed snem. Nie znam tego wykonawcy i jego twórczości , ale przesłał mi go ktoś szczególny i na pamiątkę wklejam go na moim blogu.
https://www.youtube.com/watch?v=1MYEu4X9gNE&feature=youtu.be
...
Moja tęsknota za Roztoczem przybiera coraz większe rozmiary, a to powoduje , że coraz częściej zaglądam do moich zdjęć . Dzisiaj natknęłam się na "zamrożony " w obiektywie aparatu ( przy -17 st mrozu) cudowny zachód słońca, który przywitał mnie ostatniej zimy - po mojej długiej nieobecności - w mojej krainie. Roztocze jak widać potrafi należycie powitać , ofiarując to, co ma najpiękniejsze.... Niezwykła kula , unosiła się niczym wielki kolorowy balon , nad szar...
....za moim magicznym Roztoczem ! Chociaż wiem , że prawdziwa zima tam również jeszcze nie dotarła i krajobrazy bez śnieżnej pierzynki raczej nie zachwycają....to i tak mi brakuje tamtego spokoju , serdeczności mieszkańców mojej malutkiej krainy i tamtego rytmu życia. Tak niewiele, a jednak tak dużo....
W końcu już trochę kilometrów ostatnio przemierzyłam. Wyjechałam stąd na początku grudnia - najpierw do Lublina na parę dni, potem do Warszawy no i Londyn na świ...