Życie toczy się dalej…

Ogólna, Pamiętniki EK |

Życie toczy się dalej…

Dzień dobry kochani po dłuższej przerwie…

Jeszcze jestem w Beskidach, za godzinę ruszam z radością na ramieniu do moich cudnych roztoczańskich miejsc. Poniżej jedno z nich- ukryte w lesie-  między Bełżcem, a Lubyczą Królewską. Byłam tu dwa tygodnie temu zanim życie mojej rodziny mocno zadrżało i…Nie jest łatwo wrócić po takich przeżyciach do normalności! Życie jednak toczy się dalej, bez względu na to, czy cierpimy czy nie…

 

Powoli zbieram się…

Powoli zbieram się do mojej codzienności !Bardzo tęsknię za moimi magicznymi zakamarkami, które z pewnością dadzą mojej duszy ukojenie! Można wiosna sypnęła już kwieciem? Może mój przygarnięty kotek Pola i rudasek, który się ostatnio przyplątał przywitają mnie swoimi wesołymi minkami?

Moje myśli  bardzo wyprzedzają moją dzisiejszą podróż…To za ich pomocą uciekam JUŻ w mój świat – prosty, niezakłamany i jeszcze tak bardzo PRAWDZIWY!

Do miłego, już wkrótce….

(Zdjęcia zrobione 2 tyg. temu….mam nadzieję, że już będzie zielono)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *