Zupa z cukinii…prosto i szybko!
Kuchnia, Ogólna |
Zupa z cukinii…prosto i szybko!
U mnie w ogródku najlepiej obrodziły w tym roku cukinie. Nie nadążam je spożywać tyle ich mam! Trochę obdarowuję znajomych, a i tak w kuchni pełny kosz!!! Nowe lada moment już urosną i będą do zerwania! Z tego powodu bardzo się ucieszyłam znajdując przepis na zupę z cukinii. Oczywiście już dzisiaj ją zrobię, bo nie ukrywam, że zaczęło mi już brakować pomysłu…leczo i jajecznica z cukinią już mi się trochę przejadła, więc z przyjemnością zrobię coś nowego …Posyłam więc i Wam też przepis, a nuż ktoś skorzysta?
W mojej kuchni:
Hej Elu. U. Widzisz jak to jest, u Ciebie cukinie obrodziły, a u mojej mamy tylko kilka wyrosło w tym roku. A bywają lata, że jest ich bez liku. Tak patrzę na tę zupę i jej przygotowanie i wydaje się, że jest smakowita. Ale co innego sobie pomyślałam. Jak każdy ma inny sposób na obieranie warzyw, ich krojenie i podawanie, w tym przypadku zupy. Ja lubię obierać i kroić warzywa w ręku nie na desce. I to takim małym moim ulubionym nożykiem. Lubię mieć taki bezpośredni, dłuższy kontakt z warzywami. Fajnie to zabrzmiało. Ten kontakt. Cha, cha, cha.Czasem wezmę obieraczkę do ręki, ale to nie to samo. Czasem staram się na desce kroić. Oj to też nie to. U, u, u. No i sposób końcowy na zupę.Nie blenduję. Warzywa lubię czuć na łyżce nierozdrobnione. Ot taką miałam refleksję po filmiku. U,u,u. Pozdrawiam Cię serdecznie Elu. U to uśmiech. Niestety nie wstawiają mi się tu emotikony. Córki jeszcze nie pytałam jak to zrobić.
Witaj Jolu… Posadziłam cukinie pierwszy raz w życiu i taki urodzaj!!! Rozdaję sąsiadom, bo nie jestem w stanie ich sama zagospodarować! Ziemia licha, bo piaszczysta do tego upały a urodzaj wspaniały! Dobre warzywo na dzisiejsze upalne lata!
Co do krojenia warzyw, to muszę przyznać, że nie lubię tej czynności i jeśli tylko ktoś u mnie jest chętnie korzystam z pomocy! Podobnie jak Ty wolę też czuć warzywa niż jeść je w formie kremów!
Pozdrawiam kochana…