Wałek do rolowania kręgosłupa ?!  Czy jest coś takiego  ? Otóż jest …. mam go ,  używam i co jakiś czas mówię znajomym , że napiszę o tym na moim blogu ! Uważam , że warto napisać o tej prostej metodzie,  która skutecznie działa na dolegliwości związane z kręgosłupem .

Zdaję sobie sprawę, że wiele osób w naszym wieku ma jakieś kłopoty związane z tą częścią naszego ciała , więc tym bardziej widzę konieczność napisania o tym niezwykłym wałku . W ub roku bardzo przeciążyłam swój kręgosłup dźwigając ciężkie kloce drzewa. No cóż… zapomniałam na chwilę ile mam lat i zamiast poczekać ( tydzień , bo nie mógł wcześniej) na chłopaka ze wsi , który najczęściej te ciężkie prace wykonuje za mnie , sama wzięłam się za robotę. Pomyślałam : jak on może to i ja dam radę ! “Pani z miasta” ( ha ha)  czyli ja –  postanowiłam jednego dnia przewieźć tylko cztery takie kloce , ale tak mi dobrze szło,  że przewiozłam ich aż dziewięć ! Wow… ale jestem silna i samowystarczalna – pomyślałam o sobie z dumą !  Za to drugiego dnia , zamiast wozić resztę kloców…. byłam już w szpitalu !

Kiedy dowiedziałam się , że to przez to dźwiganie załatwiłam sobie tą cześć ciała , przestałam myśleć o tym z dumą tylko zastanawiałam się : jak mogłam być aż tak głupia i bezmyślna !!! Silne zawroty głowy i niemożliwość utrzymania równowagi spowodowały , że przeleżałam w szpitalu dziesięć dni. Potem rehabilitacja przez wiele miesięcy i w końcu jakoś wszystko wróciło do normy , ale już nie jest tak samo. Muszę się oszczędzać , aby nie pogarszać sprawy… Niestety ,  nie zawsze o tym pamiętam i w myśl zasady : “jak nie masz na kogo liczyć ,  licz na siebie “ zapominając o moich ograniczeniach zrobię jakąś głupotę , coś podniosę ciężkiego i problem wraca ! Ach ta moja ” zapominalska” natura…czasami najpierw robi , a dopiero potem myśli –  jak już jest za późno i boli ! Ratowały mnie w takich wypadkach maści przeciwbólowe.

Kiedy dowiedziała się o tym moja młodsza córka Natalia  powiedziała , że rozmawiała z rehabilitantem na mój temat i on powiedział , że bardzo dobrym rozwiązaniem jest wałek do rolowania kręgosłupa i co ważne nie ma żadnych przeciwwskazań do jego używania . Może tylko pomóc !!! Nie bardzo mnie to przekonywało , że jakiś wałek może mi pomóc, ale zanim pomyślałam córka już przywiozła go do mnie na wieś.

Zrobiła mi oczywiście instruktaż jak się “rolować” i co można jeszcze innego na nim robić w kierunku zdrowia. Ja natomiast ,  ćwicząc z córką już sobie myślałam : co mi taki zwykły piankowy (?) wałek do rolownia  może pomóc !?  Oczywiście jak Natalia wyjechała , zajął honorowe miejsce za piecem i od czasu do czasu ściągał mój wzrok swoim mocnym żółtym kolorem ! I tyle , leżał i gapił się na mnie , ale do czasu…do czasu kiedy znowu popełniłam “małe głupstwo ” i znowu ból kręgosłupa wrócił. Tym razem jednak wałek spojrzał na mnie tak przenikliwie , że od razu postanowiłam go wypróbować ! A co mi tam , jak już jest to chociaż raz się “powałkuję” i jak Natalia zadzwoni to powiem jej co o nim myślę  ! I jaki jest tego efekt , a więc taki , że od tego czasu na każdą tego typu dolegliwość od razu go używam !  Działa niesamowicie ! Myślę , że rolowanie czyli wałkowanie  powoduje , że wszystkie kręgi wracają natychmiast na swoje miejsce i problem znika ( oczywiście do następnej głupoty ) ! Metoda jak widzicie prosta i bardzo skuteczna , do tego niedroga bo najtańszy jaki widziałam kosztuje ok 50 zł. Można go kupić w Decathlonie na pewno i w podobnych placówkach. Polecam go jako praktyk  korzystający z tego w każdej awaryjnej sytuacji związanej z kręgosłupem !

Poniżej dołączyłam filmik , który pokazuje jak to robić ! Muszę przyznać , że ja ćwiczę na nim nie więcej niż 5 minut ! zwykle odczuwa się na początku większy ból w miejscach chorych, ale potem zobaczycie jaka ulga !

 

I dołączam również linka do strony tez w tym temacie :

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,18925307,rolowanie-kregoslupa-na-bol-i-rozluznienie-wideo.html

Na zdjęciu : wystąpiłam  w mięciutkim półgolfie projektu SSagan .