Tak nadlatuje wiosna !

Pamiętniki EK |

Tak ….wczoraj rozpoczęła się kalendarzowa wiosna. Dopiero dzisiaj to do mnie dotarło, ponieważ miałam bardzo pracowity weekend zawodowo. A dzisiaj łapię trochę oddechu. …i rozglądam się – co się dzieje dookoła. Same zmiany : od wczoraj zawitała  wiosna,  prezydent USA Barack Obama po 88 latach na Kubie – niesamowite ! Niezwykłe wydarzenie,  z ciekawością się temu będę przyglądała. Moja młodsza córka miesiąc temu wróciła z Kuby i w lecie wybiera się tam ponownie. Jest zachwycona tym krajem i jego mieszkańcami, którzy mimo wielu ograniczeń w różnych dziedzinach nie stracili tej prawdziwej radości życia ! Życia bez wielu tak dobrze nam znanych osiągnięć cywilizacyjnych : bez internetu (bardzo ograniczony),  z ograniczoną komunikacją telefoniczną…Dopiero tam zobaczyła,  że te nasze współczesne wynalazki tak właściwie niesamowicie kradną nasz bardzo cenny czas, a tam dają w zamian większą bliskość z człowiekiem.  Z sentymentem wraca wspomnieniami,  jak w Hawanie umawiała się z nowo poznanymi przyjaciółmi konkretnie na godzinę i na wyznaczone miejsce, tak jak kiedyś  (bez możliwości zmian telefonicznie)…. Zdaję sobie sprawę, może to zabrzmi dziwnie,  ale jakiś czar i urok tego kraju może prysnąć i to już niedługo !

Wracając do wiosny, bardzo mnie cieszy ten fakt. Wiosna , to budzenie się do życia  po zimowym śnie nie tylko przyrody. Dla mnie to znak, że należy obudzić też swoje nadzieje…. Czy macie tak samo ? Napiszcie proszę….

(fot.znalezione w sieci)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *