Szkolenie w Blueform dobiega końca… Nie wiem kiedy przeleciało pięć tygodni , pięć długich tygodni przyjmowania olbrzymiej wiedzy przez mój już bardzo zmęczony mózg ( ha ha) ! Czasami miałam wrażenie, że jeszcze jedna informacja więcej i wiadomości w mojej głowie się wyleją bo….bo nie ma  na nie już miejsca  ! Myliłam się jednak za każdym razem ….pojemność mojej głowy cudownie się powiększała i wciąż przyjmowała następnie informacje ! Nie ukrywam , że mam ich już tak dużo,  że teraz potrzebuję to wszystko uporządkować i w końcu zastosować w praktyce ! Grafika , tworzenie stron i w ogóle świat internetu jest niezwykle fascynujący i zdobycze techniki w tej dziedzinie zakrawają w moim pojęciu czasami na cuda ! Niektóre z nich mnie wręcz przerażają jak daleko i do czego jeszcze posunie się technika ,  która coraz bardziej pozbawia prywatności  człowieka coraz bardziej w nie ingerując.

Myślę , że oprócz wielu dobrodziejstw , które niesie internet jest też ogromne zagrożenie ! Niektóre przesłania pisarzy książek fantastycznych mogą niestety stać się faktem. To tak na marginesie moje przemyślenia !

Wracam jednak do szkolenia, bo o nim warto napisać z myślą o tych , których to interesuje.  Przede wszystkim chciałam bardzo pochwalić firmę szkoleniową Blueform z Jastrzębia Zdroju , która jest jego organizatorem. Wspaniała i fachowa kadra szkoląca ( wyrozumiała i pomocna w każdej sytuacji) , miła atmosfera …to wszystko sprawiało , że z przyjemnością jechałam tam każdego dnia . Na miejscu kawa, herbata , ciasteczka i pyszne obiady , które niestety obniżały nasz poziom przyswajania wiedzy bo… po spożyciu wkradało się małe lenistwo intelektualne , więc zajęcia były były dostosowywane do sytuacji i już miej intensywne !

Rzeka Wisła w Skoczowie.

Co jeszcze zyskujemy na  takim szkoleniu oprócz nowych umiejętności – właściwie zyskujemy nowy zawód ? Oczywiście nowych znajomych! Moja grupa liczy 12 osób  fantastycznych osób , z którymi się zdążyłam zaprzyjaźnić i już umawiamy się w przyszłym roku na spotkanie w moim wiejskiej krainie . Bardzo zgraliśmy się i często bywa wesoło  na zajęciach…

Dla mnie niezwykle  ważne są spotkania z doradcą zawodowym Blueform , który określając nasze predyspozycje poszukuje  ( skutecznie ) dla nas pracy. Mnie nie musieli szukać,  bo ja jako najbardziej atrakcyjna wiekowo ( ha ha) otrzymałam ją w pierwszej kolejności…widzicie zdarza się i tak… Tu odpowiadam na Wasze maile , gdzie często pytacie mnie (mając swoją nieciekawą sytuację zawodową i finansową ) jak sobie radzę na rynku pracy w tym wieku , z czego żyję i jak zarabiam. Przez ostatnie lata nie miałam zbyt dużych wymagań finansowych ! Po raz pierwszy w życiu chciałam żyć inaczej : CHCIAŁAM CZUĆ I DOTYKAĆ ŻYCIA  – różnych jego aspektów – tak po swojemu , na spokojnie ! Udało mi się to zamierzenie , ale teraz mam inne cele , do których potrzebne są mi większe pieniądze ! Więc ruszam już niedługo do boju ! Patrząc z boku : wystarczy wiedzieć czego się chce , a rozwiązania same się znajdą !

Rzeka Wisła w Skoczowie.

 

To tyle , żeby Was nie znudzić. Jak macie jakieś pytania w tej kwestii , piszcie do mnie chętnie odpowiem. Oczywiście mój wpis nie może obyć się bez zdjęć , więc przeplotłam go fotkami z mojej trasy na szkolenie.

Podaję linka do strony Blueform: https://www.blueform.pl/