Robimy domową musztardę…

Kuchnia, Ogólna |

Robimy domową musztardę…

Nigdy bym nie wpadła na pomysł zrobienia domowej musztardy! Wczoraj moja znajoma Marzenka dała ten przepis w swoich mediach, więc od razu podchwyciłam  ten koncept. Uwielbiam musztardy i chętnie spróbuję domowego przepisu. Wyjeżdżam teraz na parę dni do warszawy na imieniny mojej kochanej przyjaciółki Irenki, ale zaraz po powrocie zrobię sobie parę słoiczków! Jestem ciekawa, czy ktoś już kiedyś robił domową musztardę, może macie swoje przepisy…proszę w komentarzach dajcie znać.

Pierwszy przepis znalazłam w internecie, dwa pozostałe to przepis Marzenki i jej znajomej.

Przepis pierwszy:

Ziarna gorczycy zalewamy octem i 3 łyżkami wody. Przykrywamy folią spożywczą i odkładamy w chłodne miejsce na około 12-18 godzin (aż gorczyca wchłonie płyn). Po tym czasie przekładamy napęczniałą gorczycę do kielicha blendera. Dodajemy około 5-6 łyżek* wody i miksujemy do otrzymania pożądanej konsystencji.

Tak wyglądają kwiaty gorczycy ( zdjęcia z internetu):

Przepis Marzenki:

Musztardę robię pierwszy raz. Na bazie jabłek. Namoczona w occie winnym gorczyca. Zblendowane, dodane sól, miód, carry, chili, trochę oleju rzepakowego i trochę świeżo startego chrzanu. Zamknięta w słoiczki ma stać w lodówce 6 tygodni i wtedy nabierze smaku.

Halinka:

Ja dodaję kurkumę, nie curry.
Gorczycę moczę  po zlanym occie po owocach. Mniej więcej 1/3 wsadu owoców. Potem dosmaczam wg swojego smaku. Dodaję odrobinę oleju lub oliwy, po zblendowaniu jest aksamitna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *