Jakby "potem" było nasze...
Świetny tekst, który napisał Boucar Diouf . Bardzo prawdziwy...więc wklejam go na mojego bloga. Dzisiaj jest niedziela ( deszczowa i chłodna ) , więc warto w ramach relaksu znaleźć chwilkę na jego przeczytanie i pozwolić sobie na głęboką refleksję. Jak zwykle , wklejam tu moje zdjęcia z wczorajszego bardzo ciepłego dnia . Wystarczyły trzy minuty , aby zrobić taką małą sesyjkę bocianom , które mieszkają nieopodal mojego domu. Dodam , że sesji...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Kacze opowieści...i motto na dzisiaj !
Dzisiaj krótki wpis z mojej strony ( jakby inne były długie ...). Zaczyna się ciepły wiosenny weekend. Warto spędzić go na łonie natury i poobserwować jak budzi się do życia przyroda, powdychać trochę wiosennego powietrza i pozwolić sobie na odrobinę słonecznych promieni. Uważam, że ta witamina D jest najbardziej skuteczna i organizm sam się jej domaga dając do zrozumienia , że chłonie ją całym organizmem. Uwielbiam wczesnowios...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Roztocze wiosną malowane....
Wiosna od paru dni weszła na arenę świata natury. Tu na Roztoczu kroczy trochę wolniej niż w innych częściach naszego kraju, ale wschód Polski w przyrodzie prawie zawsze budzi się z opóźnieniem.
Pola powoli nabierają kolorów , coraz bardziej zaczyna dominować zieleń i nawet zielonooki ( zawsze smutny) kot sąsiada wiosennie prezentował się dzisiaj rano na trawie.
[caption id="attachment_17441" align="alignnone" width="400"] Nie wiedziała...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Wiedziałam , że ona rozproszy mój tok myślenia...
Przeczuwałam , że nie może wszystko odbyć się tak gładko...W końcu , kiedy kupiłam nowy sprzęt do nagrywania i znalazłam tą mała chwilkę, aby coś dla Was nagrać...musiała pojawić się ona... A tak dobrze mi szło ! Kiedy tak sobie z Wami wirtualnie rozmawiałam w oddali zobaczyłam ją ...zarozumiałą cwaniarę , na którą wciąż poluję z moim aparatem fotograficznym. Bardzo chciałam się skupić ale...ona swoim d...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
I znowu zaczarował mnie zachód słońca...
Wpadłam wczoraj na moment do Zamościa , miałam do załatwienia parę spraw i nawet nie w głowie mi było robienie jakichkolwiek zdjęć. Oczywiście aparat zawsze mam blisko siebie ( tak na wszelki wypadek ...ha ha ) Chciałam tylko przywitać się z zamojska Starówką i ruszyć dalej... Miałam świadomość , że ta pora roku na pewno nie wydobywa w pełni uroku tego miejsca.
Ach te kolorowe kamieniczki... o mocno zdobionej renesa...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]