Jeśli stąpasz po drugiej 50-ce życia , zapraszam Cię do mojego świata !
Podróże
Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześnieji praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje cośtakiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzajchoroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
(Ryszard Kapuściński)
W tej części bloga zapraszam Was do najróżniejszych zakatków świata. Nie musicie pakować plecaków i walizek… stać w kolejce po bilety, pamiętać o aparacie czy zarezerwowaniu pokoju w hotelu. Polecam wziąć kieliszek wina, szampana lub szklaneczkę whisky i pozwolić się poprowadzić…
Jeżeli zaś byliście w miejscach, o których piszę spojrzyjcie moimi oczami na nie. Pozwólcie sobie na te przyjemnosć i jeszcze raz powróćcie do tych wspaniałych widoków, zapachów, jeszcze raz zanurzcie stopy w ciepłych piaskach i poczujcie jak wody niezliczonych mórz obmywają Wam stopy…
Dołączysz do mnie w tych podróżach?
Wiosna nad Niagarą ? W Polsce było już prawie lato lato , kiedy ruszałam z moimi towarzyszami w podróż. Tu w Michigan , gdzie zatrzymałam się u znajomych wiosna dopiero budzi się do życia . Słoneczne , chociaż wciąż chłodne poranki urozmaicają dzikie gęsi , tworząc malownicze obrazy. Widok z ogrodu Stasi i Tadeusza wychodzi na małe jeziorko , stąd te widoki o poranku :
Jak widać przyroda wciąż podąża za mną , a właściwie to chyba...
Dzień nad wodospadem Niagara....Tak , o tym chcę Wam teraz napisać , no i oczywiście przesłać kilka zdjęć z tego bardzo znanego miejsca . Trochę może opuściłam się z prowadzeniem bloga ( wybaczcie mi), ale najpierw były przygotowania do podróży, potem sama podróż i trzydniowa aklimatyzacja do innej strefy czasowej , którą w większości przespałam. Teraz jest już prawie całkiem normalnie ! Muszę tylko dodać na marginesie , że po raz pierwszy leciałam Dreamlinerem i m...
Tanew ...spacer po latach .Tanew malowniczo płynąca rzeka 25 km od mojego wiejskiego królestwa. Tak blisko mnie , a minęły długie lata kiedy byłam tu po raz ostatni. Nawet nie wiem dokładnie kiedy to było, ale moje córki były jeszcze małe...Od jakiegoś czasu ta myśl wciąż zaprzątała mój umysł, aby w końcu tam się wybrać i... zrobiłam to wczoraj. Szumy nad Tanwią - bo właśnie to miejsce odwiedziłam - to 27 progów tworzących malownicze wodospady . Dalej rzeka st...
Od Malborka do … Sikorzyna
Kolejny etap naszego poznawania Kaszub rozpoczął Zamek w Malborku. Bardzo zaskoczył nas tłum ludzi przed kasami (kolejka wiła się przez cały plac). Nie będę zatrzymywała się dłużej przy opisie tego zabytku, gdyż możecie wszystko przeczytać w dostępnych źródłach. Zamieszczę kilka zdjęć dla tych z Was, którzy widzieli te wspaniałą budowlę jakiś czas temu albo nigdy jej nie oglądali. Ja pierwszy raz widziałam ten zamek będąc w IV klasie ...
A na koniec kaszubskich opowieści … trochę wrażeń estetycznych
Zwiedzanie zwiedzaniem, ale nie samą historią człowiek żyje. Będąc tak blisko Lubiany, nie omieszkaliśmy z mężem zajrzeć do Zakładu Porcelany Stołowej, przy którym mieści się sklep. Żądna doznań estetycznych podziwiałam wspaniałe wyroby. Musiałam podzielić się z Wami, Drogie Mandarynki, chociaż kilkoma zdjęciami, które poniżej zamieszczam. Same oceńcie, czy nie są cudne?
Wreszcie przypadkiem n...