Fajne baby nie rdzewiejÄ… !
Minęło parę dni od mojego powrotu z Warszawy i muszę chociaż wspomnieć o ciekawym spotkaniu...Od dawna chciałyśmy się spotkać w realu, znałyśmy się tylko z Instagrama i udało się! Ela - autorka bloga: Fajna baba nie rdzewieje, od razu przypadła mi do gustu! Obie po przejściach, obie nie dające się życiowym przeciwnościom i odkrywające radości i przyjemności dojrzałego wieku...Nie mogłyśmy się nagadać, wymieniając bardzo zbliżone pogląd...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Brytyjczycy kochali swoją Królową...(cz2)
Pogoda się wreszcie ustabilizowała i mogę dokończyć ostatni wpis.
W zasadzie nie mam co wklejać więcej zdjęć z tego dnia, bo one i tak nie oddają atmosfery tamtych dni...Moje zdjęcia są raczej przypadkowe i szybko pstrykane! Tak jak pisałam wcześniej wolałam chłonąć każdy moment na żywo, a dobre zdjęcia z tych dni można obejrzeć w internecie!
Kto byÅ‚ bliżej PaÅ‚acu, mógÅ‚ zobaczyć rodzinÄ™ królewskÄ… - jak siÄ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Grecja mniej popularna i bez komercji...
Czy to jeszcze jest możliwe w dzisiejszych - tak bardzo skomercjonalizowanych- czasach? Oczywiście...może nie do końca, a jednak to jest możliwe! Komercja dociera już wszędzie, im bardziej modny kurort tym jest większa. Może jednak warto wybrać się w mniej popularne miejsca, gdzie nie ma zbyt dużych tłumów, a okolice i tradycja fascynują turytów ! Ja z córkami właśnie w takie miejsce się wybrałam - do Anaxos na wyspę Lesbos!
Wła...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Konie...dzikie konie...
Na pewno Was nie zaskoczÄ™...
Kochani, na pewno Was nie zaskoczę...ale jeszcze nie zdążyłam się rozpakować całkowicie po Anglii, a już jestem spakowana i dzisiaj wylatuję na jedną z wysp, gdzie tworzyła jedna z największych poetek greckich - Safona!
Obiecałam, że opiszę piękne angielskie miejsca, które odwiedziłam w Anglii i zrobię to, jak tylko wrócę! Póki mam okazję podróżować , korzystam z tej możliwości! Tym razem młodsza córka Natal...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Wróciłam do mojej oazy...
Kochani to była długa podróż, ale już jestem od wczoraj na moim kochanym Roztoczu! Kiedy stąd wyjeżdżałam końcem maja, nie przypuszczałam, że będzie tak intensywnie i tyle się wydarzy! Warto było!
Jednak zanim ruszyłam w moją podróż pożegnałam na zawsze moją kochaną ciocię Marię (98lat) z Bolesławca! Chyba po raz pierwszy w moim życiu, przyjęłam odejście bliskiej osoby ze spokojem i pogodą w sercu. Ostatnie trzy miesiące życia ci...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]