Po prostu kocham życie…

Tak, tak…ten pierwszy cytat Danuty Szaflarskiej chyba najbardziej mnie określa! Kocham istnienie we wszystkich jego barwach, bo od zawsze podkreślam, że najważniejsze w nim –  jest samo Życie ! Przeplatane wieloma kolorami, blaskami i cieniami… w mojej dojrzałości, daje mi poznać jego prawdziwy cudowny smak!

Dorosłe życie…

Dorosłe życie nie było dla mnie łatwe, często tak bardzo kopało mnie po głowie, tak bardzo  boleśnie mnie doświadczało …W wieku 31 lat zostałam sama z dwójką małych dzieci, bez domu, bez pracy…było bardzo ciężko przez wiele lat ( nie chcę nawet wracać do tamtych wspomnień) i dałam radę stawić czoła przeciwnościom, sama… bez niczyjej pomocy! To właśnie dało mi ogromną siłę, niezłomność i na przekór wszystkiemu radość z najdrobniejszych rzeczy, z każdego nawet najmniejszego  sukcesu! Od dawna wiem, że to wszystko miało głęboki sens…im bardziej życie mnie kopało,  tym mocniej doceniałam fakt, że jednak istnieje i mam jego ogromne bogactwo: jesteśmy zdrowe! Już wtedy zaczęłam doceniać moc otaczającej mnie natury! To ona dawała mi energię, największą siłę i tak jest do dzisiaj!

Podsumowując…

Podsumowując: wszystko, co nas spotyka w życiu jest po coś!!!! I nie jest to wytarty slogan…potwierdziło to moje życie! Nie narzekajmy więc jak jest nam trudno, bo wkrótce zamieni się w radość. Złe chwile nie trwają wiecznie, podobnie jak dobre…niestety ! Doświadczenia kształtują nas i perspektywę patrzenia na życie, uczymy się mądrości …dzisiaj część z nich przytaczam wypowiedziami znanych kobiet. Pod większości z nich podpisuję się obiema rękoma…A który z poniższych cytatów jest Wam najbardziej bliski?