Piątkowy wieczór… z Giovanni Marradi ?!
Muzyka i Film |
Piątek wieczór… z Giovanni Marradi ?!
A dlaczego nie ….po całym zwariowanym dla mnie tygodniu ( prywatnie i zawodowo) , na końcu dopadło mnie – mam nadzieje – tylko silne przeziębienie ! Oby nie grypa ! Leżę wtulona w pościel i oglądam ten niezwykle zmysłowy taniec opowiadający historię pewnej miłości ! Piękny taniec i piękna subtelna muzyka ! Zaraz po nim mój ulubiony Just for You … W sam raz na taki wieczór :
Dodaj komentarz