Pamięci Tadeusza Plucińskiego…

Muzyka i Film |

Pamięci Tadeusza Plucińskiego…

W wieku 92 lat odszedł na zawsze jeden z największych amantów polskiego kina . Odszedł zostawiając po sobie wiele niezapomnianych ról i anegdot . Przytaczam jedną z nich , która często opowiadał , aby nie było tak smutno :

“Mieszkałem przed laty przy Piwnej, niedaleko Zapiecka i sklepu z kryształami. Wychodzę któregoś dnia przed dom, a idzie JANEK HIMILSBACH i trzyma stos talerzy, całą górę, dłońmi od spodu, a od góry przytrzymuje ten stos brodą. Zobaczył mnie i chrypi: ”Tadek!”. Ja: ”O, Janek, cześć, co tam, co tu robisz o tej porze?”. Janek: ”No, no, cholera jasna. Bierz te talerze, przytrzymaj”. Biorę, trzymam jak on, pod brodą, a on dalej: ”Tadek, byłem tu kurwa wczoraj, ale żeśmy tak do dnposzli, do podłogi, i kurwa, rozpierdoliłem całą zastawę, wybiłem wszystkie talerze, no i wiesz, jako dżentelmen odkupiłem i niosę, tylko nie pamiętam, kurwa, gdzie to było, gdzieś kurwa w rynku, ale kurwa, gdzie?”.
Tadeusz Pluciński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *