do bloga

Motylem jestem….w Lublinie ?!

Pamiętniki EK, Podróże |

I znowu ten urokliwy Lublin...Wpadłam tu po raz kolejny na parę godzin, jadąc z moimi francuskimi przyjaciółmi z Kazimierza do Jedlanki pod Lublinem. I po raz kolejny to miasto mnie oczarowało, podobnie jak moich przyjaciół. Piękna Starówka zachwyciła nas wszystkich, nie tylko swoja architekturą, ale  jakimś niesamowitym czarodziejskim klimatem ! Nawet delikatny wiatr, który pojawił się nie wiadomo skąd sprawił, że poczułam się jak motyl, który zaraz uniesie w górę ! ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Łabędzi czar roztoczańskich stawów…..

Pokochaj Roztocze |

Mały staw w Święciu z dwoma uroczymi wysepkami na trasie Bełżec - Lubycza Królewska ! Przejeżdżałam  obok i na chwilkę zatrzymałam się . Oczywiście malownicze obrazy, które tam zastałam spowodowały, że zaraz sięgnęłam po aparat ! I jak tu się z Wami nie podzielić , tym co zobaczyłam ! Łabędzie roztaczały swój czar i dopełniały obraz swoją dostojnością ....tak, tak - to łabędzi czar roztoczańskich stawów ! Zobaczcie zresztą sami : No i jak tu ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]

Nie ma zbyt wiele cza­su, by być szczęśli­wym. Dni prze­mijają szyb­ko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpi­suje­my marze­nia, a ja­kaś niewidzial­na ręka nam je przek­reśla. Nie ma­my wte­dy żad­ne­go wy­boru. Jeżeli nie jes­teśmy szczęśli­wi dziś, jak pot­ra­fimy być ni­mi jutro?

Phil Bosmans