Ostatnie pożegnanie…w dźwięku ciszy…

Ogólna, Wydarzenia |

Ostatnie pożegnanie….w dźwięku ciszy

Tak to już na pewno ostatnie na tej ziemi pożegnanie dobrego człowieka – Pawła Adamowicza. Wciąż nie mogę się otrząsnąć , jak podobnie wielu z nas z tej tragedii… smutne i porażające , brakuje słów i nie chce tego nawet komentować.  Na znak solidarności w południe, kiedy zaczną się uroczystości pogrzebowe posłucham  The sound of Silence  w niezwykle przejmującym wykonaniu metalowego zespołu Disturbed.

Może ktoś z Was dołączy do mnie w południe ?

 

 

Poniżej słowa tego utworu , niesamowicie wpisujące sie w to smutne wydarzenie :

Witaj ciemności, stara przyjaciółko
Znów przyszedłem z tobą porozmawiać
Ponieważ jakaś wizja, zakradając się cicho
Zostawiła swe nasiona gdy spałem
I wizja, która została zasiana w mym umyśle
Wciąż pozostaje [żywa]
W dźwięku ciszy.W niespokojnych snach szedłem sam
Wąskimi wybrukowanymi uliczkami
W blasku ulicznej lampy
Postawiłem kołnierz, aby schronić się przed zimnem i wilgocią
Kiedy moje oczy przeszył błysk neonowego światła
Które rozdarło noc
i dotknęło dźwięku ciszy.W tym nagim świetle ujrzałem
Dziesięć tysięcy ludzi, może więcej
Ludzi, którzy rozmawiali nie mówiąc
Ludzi, którzy słyszeli nie słuchając
Ludzi piszących pieśni, którymi nigdy nie podzielą się ze światem
I nikt nie ośmielił się
Zakłócić dźwięku ciszy.”Głupcy”, rzekłem, “Nic nie rozumiecie
Cisza rozrasta się jak nowotwór
Usłyszcie moje słowa, abym mógł was nauczać
Chwyćcie moje ręce, abym mógł was dosięgnąć”
Lecz moje słowa, jak ciche krople deszczu, opadały
I rozbrzmiewały echem
W studniach ciszy.A ludzie kłaniali i modlili się
Do neonowego bożka, którego sami stworzyli,
A znak rozbłysnął swym ostrzeżeniem
W słowach, z których się składał
Głosił, że słowa proroków są zapisane na ścianach metra
I klatkach kamienic
I szepcą w dźwiękach ciszy.

Patrząc dzisiaj na zeschnięte, ale wciąż piękne  róże pomyślałam : jeśli jest się piękną duszą za żywota , to piękno zostaje na zawsze ! Piękno duszy nigdy nie przemija i nawet śmierć  nie jest w stanie pozbawić ją blasku !

3 odpowiedzi na “Ostatnie pożegnanie…w dźwięku ciszy…”

  1. Kris pisze:

    Dołączam Elu do Ciebie aby wysłuchać w skupieniu i zadumie The sound of Silence oddając pamięć Wspaniałemu Człowiekowi, który czynił Dobro – Pawłowi Adamowiczowi!

    • Irena pisze:

      Dobry pomysł Elu , dołaczyłam wczoraj z moimi przyjaciółkami w południe słuchając tego niesamowitego utworu ! Pozdrawiamy Cię serdecznie ze słonecznej dzisiaj Warszawy !

  2. Mandarynka Ela pisze:

    Dziekuję Wam ….wiem , ze było nas dużo wiecej ! Pozdrawiam też wszystkich ciepło i serdecznie ! Dobrej niedzieli !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *