One zdominowały mój świat…
Ogólna, Pamiętniki EK, Pokochaj Roztocze |
One zdominowały mój świat…
Tak, tak…kto by pomyślał, że małe kiciusie zdominują mój wiejski świat! Kilka tygodni temu Psotka, którą wcześniej wychowałam u mnie, po raz drugi urodziła cztery kotki. Długo je ukrywała mieszkając – jak się okazało- u sąsiadki w stodole. Podobno to jej kotki, ale znaczną część czasu spędzają teraz u mnie. Ale po kolei…
Pojawiła się Psotka…
Pewnego dnia pojawiła się Psotka z małymi, bardzo tym razem (to drugi jej miot) zaniedbanymi kociakami. Miały bardzo chore oczka , były wychudzone i miały trochę trudności z normalnym oddychaniem. Sprawiały wrażenie przeziębionych, jeśli koty w ogóle się przeziębiają! Przemywam im codziennie oczka i dobrze je odżywiam. Widać już znaczną poprawę ich kondycji. Radość i zabawne ich harce świadczą, że mają się całkiem dobrze!
Jestem zdecydowaną psiarą…
Jestem zdecydowaną psiarą i mimo, że kocham wszystkie zwierzęta, to koty nie należą do moich ulubionych. Jednak one za każdą cenę chcą mnie do siebie przekonać. I muszę przyznać, że świetnie im to wychodzi…są niesamowicie grzeczne i mnie słuchają, co ogólnie kotom raczej nie wychodzi.
Rozweselają każdy dzień…
Rozweselają każdy mój dzień i psocą niesamowicie! Moje kwiaty trochę na tym cierpią, ale kotki mają to wybaczone! Dla widoku szczęśliwych i zadowolonych kociaków warto poświęcić kilka gałązek lobelii…Zobaczcie zresztą sami ich psoty na moim wiejskim tarasie. Dalszy ciąg kociej historii w następnych wpisach…A tymczasem zbieram się na kajakowe szaleństwo po rzece Wieprz z moimi przyjaciółmi, a wam kochani życzę pięknego sierpniowego dnia!
Witaj Eluniu , jakie masz śliczne towarzystwo i jak i im dobrze u Ciebie i jakie śliczne zdjęcia. Pozdrowienia Hala
Witaj kochana…mam wesoło od rana do wieczora! Robota stoi, bo trudno oderwać się od ich harców!
Pozdrawiam Halusiu serdecznie…
Eluniu piękny ten Twój świat! Kotki i zdjęcia urocze…Zazdroszczę Ci tego wiejskiego życia!
Pozdrawiam Irena z W-wy