do bloga

Kenia……hakuna matata…..

Ogólna, Podróże |

Pewnego zimowego poranka /grudzień/ zadzwoniła do mnie moja siostra Ewa /też 50+/ i oznajmiła , że pod koniec stycznia wybierają się na wakacje do Kenii i czy może miałabym ochotę też dołączyć do ich grupy. Tym razem cena nie była zbyt mała, bo tygodniowy pobyt wynosił ponad 6 tys. złotych, a więc wydatek dosyć spory ! Z drugiej strony chęć zobaczenia takiej prawdziwej Afryki bardzo mnie kusił. Zadzwoniłam do mojej starszej córki Magdy i od razu sprawa stała się jasna ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Wieczorem na rybkach….

Ogólna, Pamiętniki EK |

Piękny ciepły wieczór....skwar całego dnia gdzieś daleko już za nami....Wybrałyśmy się tzn. ja z córkami i ciocia Hania na wieczorną włóczęgę po plaży. Szum morza, przerywała co jakiś czas muzyka, która sączyła się z różnych tawern i nadmorskich uroczych knajpek. To niezwykle miłe uczucie kiedy przy blasku gwiazd idziesz sobie brzegiem morza, woda od niechcenia leniwie obmywa twoje stopy a ty taki wolny i beztroski idziesz, idziesz , idziesz.....  Zatrzymała nas dopier...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Plażowanie,podziwianie i fotografia….

Ogólna, Pamiętniki EK |

Dni spędzamy na plaży w Sopocie. Jest gorąco,  ale tu nad morzem,  gdzie delikatna bryza lekko nas ochładza jest całkiem do wytrzymania. Upał przyciągnął tłumy turystów , co nie stanowi zbyt dużego komfortu bynajmniej dla mnie. Najbardziej w tej sytuacji sprawdza się  Henryk- mąż Hani, który wczesnym rankiem biegnie na plaże zarezerwować łóżka i parasole. Ustawia je tuż przy brzegu i dzięki temu mamy piękny widok  na polski Bałtyk. Zobaczcie  zresztą sami... ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Z Hanią do Orłowa…

Ogólna, Pamiętniki EK |

Ponieważ pogoda nas nie rozpieszcza  Hania porwała mnie do Gdyni -Orłowa na małą wycieczkę. To tylko zaledwie 15 min samochodem od jej domu w Sopocie, a widok tego samego morza z innej zupełnie perspektywy dostarczył nowych wrażeń! Mimo chłodu i wiatru czuło się w powietrzu zapach kwitnących drzew lipowych. Oczywiście nie odmówiłyśmy sobie powąchania ich z bliska....   Jak już nasyciłyśmy się do woli ....ruszyłyśmy w stronę mola. Byłam bardzo zaskoczona -...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Podpłomykowe wariacje Dorotki

Kuchnia, Ogólna |

Mam na imię Dorota i jestem tym szczęśliwym człowiekiem,  który robi w życiu to co kocha – gotowanie i tworzenie, kreowanie smaków- to moja pasja ,  która przy okazji zapewnia mi fajne życie. W zeszłym roku trafiłam na Roztocze , dzięki uprzejmości Eli zamieszkałam w jej domu z duszą i niezwykłym klimatem. Znalazłam tu to czego potrzebowałam : Piękno, Ciszę i Spokój. Zakochałam się w tym pięknym miejscu i całym regionie. Roztocze jest niebywałą krainą pełnym za...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]