do bloga

A może by tak na dzień do Lwowa ?…

Ogólna, Podróże |

                     Jedną z pierwszych mini podróży po 50-ce, był krótki wypad do Lwowa, rodzinnego miasta mojej kochanej mamy Miśki..(tak pieszczotliwie ją nazywałam, a od trzech lat jest już tylko w moim sercu....) Ponieważ mam mały domek na Roztoczu, w pobliżu granicy ukraińskiej (14 km) - tu rozpoczęliśmy naszą eskapadę. Wybraliśmy się – tzn. ja z córkami i moja przyjaciółka Kristi z synem, który przyjechał z Nowej Zelandii ( tam mieszka na stałe...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Concerto Italiano….

Wydarzenia |

Moi drodzy nie trudno się domyślić, co tutaj będzie się działo....a więc - będę tu zamieszczać informacje i recenzje wydarzeń z różnych dziedzin życia kulturalnego. Wydarzeń ,  na których byłam,  będę lub po prostu chciałabym być ! Jeśli  wiecie coś na temat ciekawych imprez,  to na pewno jest to miejsce ,  gdzie można o tym do mnie napisać. Być może ja , moi przyjaciele i Wy – drodzy państwo- skorzystacie z tych informacji i wybierzecie się na te wydar...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Dlaczego tu…

Pokochaj Roztocze |

  Obiecałam Wam, drogie Mandarynki, że spróbuję zrobić wszystko, abyście pokochali ten zakątek Polski. Z pewnością zapytacie dlaczego tu - przecież jest tyle pięknych miejsc w Polsce, może ciekawszych...... bardziej urozmaiconych.... ? A więc odpowiadam: po pierwsze właśnie tu - w Tomaszowie Lubelskim urodziłam się. Mając 8 lat wyjechałam z rodzicami do Bielska-Białej. Tam przeżyłam większość mojego życia (ponad 45 lat), ale właśnie tu zostało moje serce ...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
do bloga

Szczególna noc 2009 r…

Podróże, Wydarzenia |

Zanim przeniosę się z Wami w różne miejsca, które udało mi się odwiedzić po 50-ce, chwilę zatrzymam się na pewnej nocy... dłuuuugiej nocy, podczas której odbywałam podróż z jednej 50-ki na drugą. Po raz pierwszy w moim życiu moje urodziny skłoniły mnie do bardzo dużych refleksji! Miałam wrażenie, że wspięłam się na zczyt dużej góry i już nie mam się gdzie wspinać... mogę schodzić już tylko w dół.... Ta świadomość nie była zbyt łatwa do zaakceptowania, al...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]