Posłuchaj codziennie, 32 minuty ....które zmienią Twoje życie !
Dostałam tego linka od sympatyka mojego bloga, który poniższego wykładu słucha niemal codziennie od paru tygodni i dzięki temu ( jak twierdzi) doświadcza niezwykłych odkryć i przeżyć.
Posłuchałam i ja ...Uważam , że jest bardzo ciekawy i warto poświęcić na niego te 32 minuty, żeby wyrobić sobie swoją opinie na ten temat. Jestem ciekawa, co Wy o tym sądzicie ? Czy zgadzacie się z tymi wywodami ?
&nbs...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Giovanni Marradi...Just for you...
Tylko dla Ciebie...na dzisiejszy piątkowy wieczór wybrałam piękny, spokojny utwór włoskiego kompozytora Giovanniego Marradi . Znacie ? Tak czy tak ....posłuchajcie go ze mną...
Giovanni Marradi (ur. 1952) to kompozytor , pianista, aranżer i prezenter telewizyjny. [1] Syn włoskiego trębacza i dyrygenta Alfredo Marradiego ; jego pradziadek, także imieniem Giovanni Marradi , był poetą i kompozytorem.
Giovanni zaczął grać na fortepianie...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Taka samurajska przypowieść ...
Przypowieść:(...)"Jeśli ktoś przychodzi do ciebie z podarunkiem, a ty go nie przyjmujesz, to do kogo wtedy należy prezent?- spytał samuraj.- Do darczyńcy - odpowiedzieli uczniowie. To samo dotyczy zawiści, złości i obelg - rzekł ich nauczyciel. Jeżeli nie są przyjęte, pozostają własnością osoby, która nosi je w sobie."
W odpowiedzi na tą przypowieść przesyłam Wam Moi Drodzy odrobinę radości ( mam taką nadzieję) zdjęciami sikorek z...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Można zachwycić się sznurem pereł, albo ...?
Można zachwycić się sznurem pereł , albo... zachwycić sznurem kaczek na stawie na moim Roztoczu. Na pewno łatwiej zobaczyć i podziwiać perły u jubilera i niż znaleźć sznur kolorowych kaczuszek. Ja jestem jednak szczęściarą... byłam rano umówiona z klientką w Lubyczy Królewskiej . Nie miałam nadmiaru czasu i spieszyłam na spotkanie. Wjeżdżając do miasteczka z sentymentem spojrzałam na tamtejszy stary kościółek , g...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]
Dusza artysty uwięziona w...ubezpieczeniach !
Wiem, że tytuł brzmi dziwnie i różnych podtekstów można się po nim spodziewać . Czyżby ubezpieczona dusza ? Jak ? Od czego ? Dlaczego ?
Zacznę więc od początku : od dawna uważam , że nie ma przypadkowych spotkań . Zobaczcie zresztą sami jak to jest ...miałam wejść do apteki a....weszłam do Agencji Ubezpieczeniowej Rycak i dopiero po chwili zorientowałam się z pomyłki.
Jednak jak już weszłam postanowiłam , że z...
[easy-social-share buttons="facebook,google,twitter" counters=0]