No i już po egzaminach…

Były, były i już się skończyły. Powoli przechodzą do szuflady: temat zamknięty. Nie było łatwo…szczerze powiem, że było nawet bardzo trudno. Nastawiałam się na egzamin z grafiki myśląc , że głównym zadaniem będzie stworzenie graficznie jakiegoś sprecyzowanego tematu ( zaprojektowanie wizytówki, banera czy np ulotki) a tu pełne zaskoczenie : mnóstwo pytań z teorii ! No cóż wyników nie znam bo dopiero za dwa tygodnie,  mogę się jedynie spodziewać jak to się skończy. Patrząc jednak z innego punktu widzenia zdobyłam nowe doświadczenie, a przygotowania do egzaminu bardzo mnie rozwinęły w dziedzinie projektowania graficznego , gdzie posługuje się “swoim kodem” graficznym (tylko dla mnie zrozumiałym)  w oparciu o moją intuicję. W końcu liczy się efekt końcowy – prawda ? Co z tej umiejętności u mnie wyniknie w przyszłości …zobaczymy ! Znacie moją teorię : nic w życiu nie dzieje się przypadkiem !

Trochę odrzuciło mnie od komputera , w końcu prawie siedem tygodni przez większość dnia gapiłam się w ekran monitora, a do tego wszystkiego włączałam intensywne myślenie. Trochę materiał się zmęczył niestety ( ha ha) . Może to dobry test na to, że wiek nie ma żadnego znaczenia …jeśli czegoś bardzo chcesz i coś bardzo Cię interesuje to wszystko jest możliwe na każdym etapie naszego życia !

Dzisiaj jest niedziela….obudził mnie słoneczny, chociaż  mroźny poranek ! Ranne  świadome oddychanie, powitanie słońca ( joga) i podziękowanie za (już na początku)  nadchodzący dzień –  dało mi  dużą porcję dobrej, pozytywnej energii i radość z dnia, który mam właśnie przed sobą….

Większość niedzieli spędzę z moją 96 – letnią ciocią Marią , którą moja siostra Ewcia przywiozła na parę dni z  Bolesławca. Pisałam kiedyś o cioci na blogu , zachwycając się jej fenomenem  . Jak bardzo cenne dla mnie jest słuchanie tego ,  jak ona postrzega świat i życie : co jest w nim ważne, a co nie ma prawie żadnego znaczenia – nie muszę pisać ! Dla mnie to ogromna uczta przemyśleń na temat filozofii życia i czerpanie nauki z jej ogromnego doświadczenia życiowego !

To tyle na dzisiaj….przecież wiecie , że jestem zwolenniczką krótkich wpisów….i co ? Dzisiaj jakoś trudno mi się zatrzymać!

Życzę więc Wam szczególnie pięknej niedzieli, spędźcie ją tak, jak lubicie myśląc o sobie! 😁 Pamiętajmy, że ten dzień jest tylko raz ….tylko dzisiaj…..

Ponieważ dzisiejszy mój poranek zdominowały wróble , dlatego takie zdjecia :