Modlitwy wyśpiewane…

Muzyka i Film, Ogólna, Pamiętniki EK |

Mija pierwszy dzień Świąt. Za oknem wciąż leje i wieje , jest znowu zimno…. trudno przywołać prawdziwą wielkanocną  atmosferę . Mam nadzieję , że trochę udało się Wam odpocząć i teraz delektujecie się spokojnym wieczorem, a może jeszcze nie ? Ja natomiast już wtuliłam się w swój ulubiony fotel i słucham muzyki…te dwa utwory bardzo dobrze komponują się z moim dzisiejszym nastrojem …Ponieważ obydwie Modlitwy są piękne i w najlepszym wykonaniu jakie znam postanowiłam przesłać jedną i drugą . Każda wymowna , chociaż w trochę różnych klimatach. Pierwszą , której autorem jest mój ulubiony Bułat Okudżawa, bardzo lubię tez  jego wykonanie tego utworu , ale interpretacja Hanny Banaszak jest jedną z najlepszych wg mnie dlatego ją wybrałam. Druga również piękna,  dotykająca duszy i serca w wykonaniu Tadeusza Nalepy z zespołem Brekaut.

Posłuchajcie ze mną : Modlitwy wyśpiewane ….słowa mimo upływu tylu lat wciąż aktualne .

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *