Ludzie z pasją : Dorota Sołtysek …Kim jest Dorota…. czym się zajmuje, co ją pasjonuje i co  stanowi , że “jej świat ” daje jej radość i zadowolenie mimo różnych przeciwności losu. Spotkałam ją niespełna trzy lata temu , kiedy już prowadziłam mojego bloga i to z sprawą Mandarynki doszło do naszego pierwszego spotkania ! Córka Doroty – Monika  graficzka, która stworzyła mojego bloga ( Goldfish ) opowiedziała jej o mnie . Dorota wciągnęła się w lekturę  czytając “mnie” i  zachwycając się zdjęciami z Roztocza ! W końcu Monika zaaranżowała nasze spotkanie i tak to się zaczęło…. Poznałam Dorotę kobietę o wesołym usposobieniu miłą i serdeczną , która zaczęła opowiadać o swoim życiu i również o swojej pasji : o szydełkowych dekoracjach.  Nie jestem szydełkowa i  miałam niezbyt duże wyobrażenie , co się za tym kryje i co można tak naprawdę wyczarować małym metalowym pręcikiem lekko wygiętym . Kiedy mnie zaprosiła i pokazała swoją kolekcję firan, firaneczek obrusów i serwet różnego rodzaju zobaczyłam , co potrafi szydełko jeśli narzucisz mu co ma robić !

Ma o wiele bogatszą kolekcję , to na szybko ściągnęłam z FB !

Dorota zaczęła tworzyć , kiedy rozstała się ze swoim mężem i postanowiła wziąć życie w swoje ręce tworząc powyższe dzieła ! Jednak  prawdziwym hitem stały się ostatnio dziergane sukienki , które pojawiły się nawet  w Tv w Pytanie na Śniadanie . Prezentowała je znana stylistka  Wiganna Papina , wszystko możecie zobaczyć jeszcze raz otwierając poniższego linka :

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/37559887/sukienki-dziergane-na-lato-nasze-typy

Piękne prawda ?

Teraz zdobywają Paryż…i niech lecą w świat i zdobywają klientki w różnych miejscach naszego… i nie tylko naszego kontynentu !

Oczywiście ja również zapragnęłam mieć coś z tej pięknej kolekcji i wybrałam biało –  niebieską sukienkę …bo oczywiście biały i niebieski to moje ulubione kolory zwłaszcza na lato ! Sukienka wspaniale dopasowuje się do figury, a przy okazji jest bardzo przewiewna zwłaszcza na dzisiejsze upały ! Zrobiłyśmy sobie z Dorotą małą sesyjkę modową  podczas mojego pobytu w Bielsku , którą Wam poniżej prezentuję . Niestety Doroty jest tu mało ….nie z powodu mojego egocentryzmu , ale Dorota stwierdziła , że jest niefotogeniczna i pozwoliła mi na umieszczenie jednego zdjęcia z jej osobą. Szanuję jej decyzję więc….dołożyłam jeszcze jedno od siebie i tyle !

 

I na koniec w takiej samej sukience Wiganna Papina nad morzem . Wygląda imponująco z  białym strojem kąpielowym pod spodem !

Jednym zdaniem : SUKIENKI SĄ CUDOWNE ! Dorota Życzę Ci samych sukcesów i niegasnącej radości tworzenia !