Kiedy patrzę w tył za siebie ….
Ogólna, Pamiętniki EK |
Kiedy patrzę w tył za siebie – w tamte lata co minęły…wcale nie kręci mi się łezka w oku ! Były, minęły i nigdy nie wrócą , więc po co oglądać się za siebie ?! Dlaczego o tym piszę dzisiaj ? Otóż parę dni temu miałam kolejne urodziny już 58- me ! Ojej… jak ten czas leci, dopiero nie tak dawno witałam się z pięćdziesiątką, a tu już powoli wciska się sześćdziesiątka ! Nic na to nie poradzę, tak musi być i już ! W końcu to stan umysłu decyduje o tym , w jakim wieku jesteśmy tak naprawdę ! Dla pocieszenia dla moich rówieśniczek : zawsze lepsze 60 niż 80, więc mamy powody do radości , że jesteśmy jeszcze takie młode !
Ale też nie o tym chcę dzisiaj napisać . Ponieważ przy okazji urodzinowych życzeń, co jakiś czas pojawiało się stwierdzenie, że szkoda naszych lat, które minęły i nie wrócą i… że dzisiejsze życie to już nie to, co dawniej…itd…itp . Zgadzam się , że nasze życie się zmieniło i zmieniać będzie , ale może warto odnaleźć pozytywy tego czasu, który przyszło nam teraz przeżywać ! Jesteśmy teraz mądrzejsze życiowo , mamy duże doświadczenie , wiemy czego chcemy i mamy też nową inną przestrzeń ! Ja chcę Was – Moje Drogie Mandarynki – zachęcić do odnajdywania radości życia, zauważania małych ( i tych większych też oczywiście) “szczęść” każdego dnia ! Radość i szczęście jest w nas ! Spróbujcie je tylko odnaleźć ! Często latami czekamy na “szczęście” nie zauważając , że mamy go w garści ! Czekamy i czekamy , a powody do szczęścia i radości przepływają sobie obok nas niemalże każdego dnia często przez nas niezauważone !!! Niestety !!! Spróbujcie już od jutra przyglądać się uważniej i dostrzegać te zwykłe radości naszej codzienności !
Autorką moich zdjęć do tego posta jest Kinga Henzler ( piękna dziennikarka i fotografka z Lublina).
Kiedy patrzę hen za siebie
W tamte lata co minęły
Kiedy myślę co przegrałam
A co diabli wzięli
Co straciłam z własnej woli
A co przeciw sobie
Co wyliczę to wyliczę
Ale zawsze wtedy powiem,
Że najbardziej mi żal:
Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty
Tyle spraw już mam za sobą
Coraz bliżej jesień płowa
Już tak wiele przeszło obok
Już jest co żałować
Małym rzeczom zostajemy
W pamiętaniu wierni
Zamiast serca noszę chyba
Odpustowy piernik,
Bo najbardziej mi żal:
Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku / 2
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty. <3