Kamizelka …prezent Tuni
Moda, Ogólna |
Dostałam ją na gwiazdkę od mojej młodszej córeczki. Nigdy nie nosiłam kamizelek, ale Tunia wiedząc, że wybieram się na narty wybrała mi praktyczny i jak się okazało, bardzo piękny prezent. Nie mogę tu pominąć mojej drugiej córeczki Magdy, która w dużej części te narty mi zafundowała. Obydwa prezenty sprawiły mi ogromną radość ! Tu na łamach Mandarynki jeszcze raz dziękuję moim wspaniałym córeczkom i przy okazji w dziale: moda zaprezentuję kamizelkę. Jest wykonana z bardzo cieplutkiej wełny i fantastycznie wygląda do białej bluzeczki ( kupuję je w Massimo Dutti – cena ok 90 zł – warto, bo dobrej jakości i przez 2-3 lata wyglądają jak nowe), ale też do białej sportowej koszuli. Do tego zakładam oczywiście moje ulubione dżinsy rurki ( Stradivarius) lub getry. Zdjęcia poniżej zrobili mi moi francuscy przyjaciele, którzy ze mną byli w Alpach na nartach. Zobaczcie sami…..
Jak widzicie kamizelka ma taki duży wywijany kołnierz , co dodatkowo ociepla górną część ciała, a więc zimą cudownie i jest na tyle długa, żeby przykryć ważne “elementy” z tyłu !
Poniżej z moimi francuskimi koleżankami Claire i Martine :
Świetny strój również do mojej pracy (haha) :
Polecam , dodatek do ubrania ciepły, ładny i praktyczny…..
Dodaj komentarz