Jeszcze nie czas…Maryla Rodowicz
Muzyka i Film, Ogólna |
Jeszcze nie czas…Maryla Rodowicz
Dzisiaj.. a właściwie przed chwilą, wysłała mi ten utwór moja młodsza siostra Małgosia. Muszę przyznać, że nie znałam tej pięknej lirycznej piosenki Maryli Rodowicz. Miałam okazję poznać P. Marylę i kilkukrotnie spotkać. Studiowała z moim mężem, stąd ta możliwość…
Słowa: Jacek Cygan Muzyka: Romuald Lipko – znakomite nazwiska, więc wiadomo czego można się spodziewać. Oczywiście tych dwóch znakomitych twórców nie zawiodło słuchacza…posłuchajcie sami…
“Słowa: Jacek Cygan Muzyka: Romuald Lipko Nowa solowa płyta Maryli Rodowicz „Ach świecie…” to zbiór wspaniałych, lirycznych, nieco refleksyjnych piosenek, których dawno na naszym rynku muzycznym nie było, a młodsi słuchacze mogą takiej Maryli Rodowicz nie pamiętać. Królowa polskiej piosenki była co prawda aktywna zawodowo, ale ograniczała się do koncertów lub jednorazowych, często kontrowersyjnych projektów, takich jak choćby współpraca z hiphopowym producentem Donatanem, przy utworze „Pełnia”. Pisała też i wydawała książki, porządkowała swój dotychczasowy dorobek w ramach zawierającej wspaniałe rarytasy antologii płytowej… Ale nowego materiału próżno było wyglądać. Chyba po raz pierwszy w swojej karierze Maryla Rodowicz kazała nam tak długo czekać na kolejny album studyjny. Powstała płyta bardzo dojrzała, melancholijna i ciepła. Przywodząca na myśl zarówno pierwsze, folkowe nagrania Rodowicz – czy tytuł „Ach świecie…” nie jest oczywistym nawiązaniem do debiutanckiego „Żyj mój świecie”? – jak i rozmarzony album „Jest cudnie” sprzed niemal dekady. Jej produkcją zajął się Maciej Muraszko, znany m.in. ze współpracy z Maciejem Maleńczukiem i Stanisławą Celińską. „Jeszcze nie czas” – to liryczna piosenka ze słowami Jacka Cygana, piękną melodią Romulada Lipko, gościnnym udziałem wokalnym Kuby Badacha i piękną partią akordeonu Marcina Wyrostka. Dream team!”
Piosenka śliczna.I miła niespodzianka.Maryli nie lubię oglądać.Od dawna,jej zachowanie na scenie czasami razi.
Ale śpiewa dalej ładnie.
I.
Czasami mam wrażenie Iwonko, że nie którzy artyści nie potrafią w porę zejść ze sceny…a szkoda!
Jeszcze przed covidem /kiedyś pisaliśmy przed st.wojennym/byłam na koncercie Ireny Santor-też już nie powinna śpiewać,struny głosowe tez się starzeją.Ale nie robi takiego cyrku jak Rodowicz.
I.
To prawda, nikt jak Rodowicz tak nie przesadza!
Muszę nie zgodzić się z Paniami. Tyle mówi się teraz o aktywności osób starszych, o realizowaniu swoich pasji. Nie tak dawno Elu pisałaś o Pani Norowicz która została modelką w wieku 80- ciu paru lat. Uważam że, dopóki Maryla Rodowicz ma słuchaczy i widzów, oraz chce i może nagrywać i występować to niech to robi . Pozdrawiam
Po części się zgadzam z Twoim komentarzem Beatko. Oczywiście jestem jak najbardziej za realizowaniem swoich pasji jak najdłużej, nie patrząc na swój pesel! Masz rację, że póki P.Maryla ma słuchaczy, jak najbardziej powinna to robić. Niestety niektóre jej ostatnie występy przekroczyły granicę dobrego smaku. Uważam, że lepiej odejść w chwale, niż narazić się na “politowanie”.
W przypadku śpiewania w późniejszym wieku , kiedy fizycznie jest -niewątpliwie trudniej- sobie poradzić, można skorzystać np z nagrań studyjnych, gdzie można usunąć te niedoskonałości. Przykładem tego jest ostatnia płyta Maryli, której utwór zaprezentowałam na blogu. Tych pięknych utworów na tej płycie jest o wiele więcej. Niemniej jednak bardzo podziwiam twórczość Maryli, kocham jej utwory i muszę przyznać, że biję jej brawo, że mając 75 lat nie odpuszcza !
To tyle mojego komentarza, pozdrawiam Beatko serdecznie i dziękuję za Twoje zdanie w tym temacie…