Dokąd ja się tak śpieszę ?!

Ogólna, Pamiętniki EK, Wydarzenia |

Dokąd ja się tak śpieszę ?

Dni pełne zadumy…

I nadeszły  dni pełne zadumy, refleksji i wspomnień tych, których dzisiaj z nami nie ma. Jak szybko upływa życie, jeszcze nie tak dawno wszyscy byliśmy razem…Dzisiaj zostały ciepłe wspomnienia i ukłucie w sercu, że to przecież niemożliwe! Naprawę już nigdy się nie spotkamy w tym życiu, nie zrobimy wzajemnie żadnego gestu? Nie poślemy sobie uśmiechu na dzień dobry? …Tak dużo osób pożegnałam w rodzinie w ciągu półtora roku: dwóch szwagrów, moją kochaną ciocię Marię z Bolesławca i kilka osób z mojego grona znajomych i przyjaciół! Taka kolej naszego życia, nie pozostaje nam nic innego jak podziękować B wszechświatowi ( Bogu)za to, że te osoby mogły być w naszym życiu. Niech piękne wspomnienia utulą ich duszyczki gdzieś tam…gdzieś tam…

Lubię cmentarze…

Lubię cmentarze  (szczególnie wieczorem) w ten szczególny czas,  kiedy pod stopami szeleszczą jesienne liście, w powietrzu unosi się specyficzny zapach palonych świec, a kolorowe lampiony wprowadzają niezwykły nastrój. To czas refleksji i głębokiej zadumy nad ludzkim życiem… Taki spacer to wspomnienie tych, którzy jeszcze nie tak dawno przecież byli z nami …Ach życie…Dobrze , że w  sercu miejsca jest sporo …

Dla mnie ten czas spacerowania po dawnych wspomnieniach , jest też czasem refleksji…Najczęściej dochodzę wtedy od lat do jednej konkluzji : śpieszmy się kochać życie , tak szybko przemija !

Idealnie do tej sytuacji wpisuje się cytat Danuty Szaflarskiej … nie ukrywam , że jeden z moich ulubionych. Pozbądźmy się wewnętrznego biegu i w spokoju zastanówmy się, nad tym prostym mądrym przesłaniem !

Dzisiaj dołączam przecudny utwór Ennio Morricone….

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *