Czujecie ten zapach… tak pachnie maj !
Pamiętniki EK, Pokochaj Roztocze |
Bzy i konwalie….
….to one pachną majem, albo maj pachnie nimi….C U D O W N I E ! Od paru dni jestem nimi niesamowicie zauroczona i odurzona ! To jest tzw. naturalny „odlot”, albo taki naturalny dopalacz i takich Wam życzę jak najwięcej ! Pięknie kwitną i ten ich zniewalający zapach…Wpadłam na pomysł, aby się z Wami podzielić ich widokiem i zapachem, a więc wysyłam wszystkim bukiecik w kopercie…
A może wolicie dostać je od jakiegoś przystojnego posłańca ?! Oczywiście – czego się nie robi dla moich kochanych Mandarynek !
Tak… jeszcze dwa dni temu, jak pisałam wcześniej – gościłam tajemniczego gościa – Mandarynkową sympatyczkę, która również zauroczyła się tutejszym magicznym miejscem i już wiem, że na pewno będzie tu wracać ! Nie zrobiłam zdjęć tej uroczej i bardzo zapracowanej osoby, ponieważ chce zostać incognito. Ze względu na to, że jest w pewnym sensie osobą publiczną , jest szczęśliwa, że odnalazła takie miejsce, gdzie może być całkowicie anonimowa ! Niech więc tak zostanie – ja to szanuję i nic a nic nie “wymknie” się z tego miejsca !!! Mogę jedynie wysłać kilka zdjęć z naszego ostatniego spaceru, właśnie wtedy bzy i konwalie nam towarzyszyły ….. Wiem, że to przejrzy, a więc na wspomnienie ostatnich chwil tego cudownego spotkania, wysyłam parę zdjęć :
I jak tu nie kochać Roztocza……Zapraszam do tej oazy natury….
Konwalie… ach. Nie wiem, czy to jakiś sentyment z dzieciństwa, czy one po prostu mają taki zniewalająco magiczny zapach- a może to dzięki temu, ze nie możemy ich wąchać cały rok? I dlatego są tak wyjątkowe? Tak czy siak u mnie w domu na pewno zagoszczą. A bzów wokoło mam pod dostatkiem 🙂