Covid roztrzaskał nam serca…

Ogólna, Pamiętniki EK |

Covid roztrzaskał nam serca…

 

Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma

Jest taki rodzaj smutku…

Kochani jest taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić słowami, a nawet łzami! Gdy smutek przerasta i tak mocno boli, wszystkie wypowiedziane słowa są zbyt małe by tą rozpacz opisać! Zostaje tylko milczenie…

Pandemia zabrała już paru moich przyjaciół, teraz wpadła do mojej najbliższej rodziny i roztrzaskała nasze serca…

Okrutny wirus odebrał życie mężowi mojej młodszej siostrze (mojego kochanego szwagra)  w przeciągu dwóch tygodni !!! Był dębem naszej rodziny – tak to to określiła moja córka. Zdrowy, energiczny, zawsze z uśmiechem(chyba inaczej nie pamiętam) pełen dobrej energii i niekończących się licznych fantastycznych pomysłów zawodowych, które z dużą konsekwencją realizował przez całe swoje życie…Mocny fundament naszej rodziny! Jeszcze dwa tygodnie temu planowaliśmy majówkę na wsi…Zawsze dotrzymywał słowa, dotrzymał i tym razem….Będzie wspólna majówka, szkoda, że utonie w naszych łzach…

Trudno będzie zapomnieć o kimś, kto dał tak dużo do zapamiętania …

Wczoraj miał termin szczepienia…miał…

Nie potrafię pisać, łzy rozmazują mi litery…

Jutro jadę na ostatnie pożegnanie…

Wybaczcie …odezwę się jak wrócę…

P.S.

Proszę Was uważajcie i dbajcie o siebie !

 

“Co minutę ktoś opuszcza ten świat
lecz wiek nie ma z tym nic wspólnego.
Wszyscy jesteśmy w tej linii,
nie zdając sobie z tego sprawy.
Nigdy nie wiemy, ilu ludzi jest przed nami.
Nie możemy się cofnąć.
Nie możemy wyjść z linii.
Nie możemy uniknąć bycia w niej

Tak więc, podczas gdy czekamy w kolejce –

Ciesz się każdą chwilą.
Zrób pierwszy krok.
Wyznacz sobie priorytety
Daj sobie czas.
Spraw, by inni byli szczęśliwi.
Spraw, aby małe rzeczy stały się duże.
Podaruj innym uśmiech.
Kochaj jak najwięcej.
Zachowaj spokój.
Powiedz swojej rodzinie, jak bardzo ją kochasz.
Nie żałuj niczego…

Żyj swoim życiem ❤️

10 odpowiedzi na “Covid roztrzaskał nam serca…”

  1. Jola pisze:

    Przyjmij Elu, proszę, moje najszczersze wyrazy współczucia.

  2. Katarzyna pisze:

    Elu,Tobie ,Twojej siostrze i rodzinie wyrazu najgłębszego współczucia

    Katarzyna

  3. HALA pisze:

    Eluniu, wyrazy współczucia dla Ciebie i siostry.

  4. Iwona pisze:

    Nic sensownego nie można napisać.Nie da się przeskoczyć smutku,trzeba jakoś nauczyć się z tym żyć.Najgłupsze dla mnie jest napisanie-czas leczy rany.Tak, tylko tu i teraz czujecie się strasznie
    I.

    • Mandarynka Ela pisze:

      Dokładnie tak Iwonko…trzeba nauczyć się z tym żyć i na pewno tak będzie! Bo jakież jest inne wyjście?

  5. Beata pisze:

    Bardzo mu przykro Eluniu. Szkoda, że tacy wspaniali ludzie jak Marek odchodzą tak wcześnie i tak bezsensownie. Łączę się z Tobą w cierpieniu…

  6. Irena pisze:

    Straszne żniwo zbiera ten wirus, ja też z tego powodu pożegnałam dwie bliskie mi osoby. Wiem, co czujesz i bardzo Ci współczuję…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *