Od dawna noszę się z zamiarem podziękowania Wam, moi drodzy sympatycy, że tak często odwiedzacie mojego bloga. Daje mi to niewątpliwą motywację do tego, że warto prowadzić go dalej ! To właśnie tu mogę dzielić się z Wami wydarzeniami i spostrzeżeniami mojego życia po 50 - ce....ojej ! Jeszcze trochę i cyfra na początku się zmieni.....jak ten czas galopuje w zastraszającym tempie ! Jestem ciekawa : czy czujecie to tak samo jak ja ? Nie do wiary, a jednak...... w...
Jeszcze nie jest za późno ! Jeszcze kalina na gałązkach się czerwieni. Moja babcia Olga - od zawsze miała w swojej spiżarni, tuż przed nadejściem zimy - syrop z kaliny. Jeszcze jest czas , a właściwie ostatni moment, ale też właściwa pora - na zebranie tych zdrowych owoców! Ostatni moment, bo już niedługo całkowicie znikną zjedzone przez ptaki. Dobry moment, bo po ostatnich przymrozkach kalina jest idealna , aby zrobić z niej syrop. Na co pomaga ? Ja pami...
Znowu muszę opuścić mój spokojny światek ! Tym razem nie jest mi smutno, bo jadę do Warszawy, gdzie spotkam się z moją córeczką, która na parę dni przyleci z Londynu ! Młodsza bierze udział w dużym ( czterodniowym ) tanecznym festiwalu . Może się uda , że spotkamy się w trójkę : trzy dziewczyny ! Ostatni raz byłyśmy razem w sierpniu, na trzydniowym wspaniałym weselu mojego siostrzeńca Dawidka. Było pięknie, zostało już tylko cudne wspomnienie tamtych dni :
...
Ponieważ pytacie jak zakończył się konkurs fotograficzny, w którym brałam udział - odpowiadam więc wszystkim zainteresowanym : Oczywiście na finał wybrałam się do Lublina i w towarzystwie moich przyjaciół Ewy i Stasia , mojej młodszej córki Tuni - obejrzeliśmy wystawę prac nagrodzonych i wyróżnionych ! Niestety moje dwa zdjęcia nie brały udziału w konkursie, ponieważ jestem nie do końca w tej materii douczona ( jak się okazuje "dojrzałe mandarynki" jeszcze muszą s...