Watykan
Pamiętniki EK, Podróże |
Oczywiście nie wyobrażam sobie, żeby być w Rzymie i nie odwiedzić Watykanu. Posnuć się chociaż trochę po miejscach, gdzie przechadzał się nasz – niewątpliwie jeden z największych polskich autorytetów na świecie – papież Jan Paweł II. Na pewno jest to miejsce, gdzie można poczuć się naprawdę dumnym z faktu, że jest się Polakiem. Odczuwałyśmy to z Magdą na każdym kroku i ogromną życzliwość, nie tylko ze strony Włochów ! Dzień oczywiście był bardzo upalny i to dla mnie był jak zwykle – dość duży dyskomfort ! Ale cóż zrobić pogody się w końcu nie wybiera ! A więc ruszyłyśmy w ten niecodzienny świat…..
Nie ukrywam, że całość robi ogromne wrażenie, chociaż nie jestem zwolenniczką łączenia religii z bogactwem i przepychem. No cóż, każdy ma prawo to odczuwać po swojemu. Oczywiście osobom, którym obiecałam modlitwę w ich intencji , nad grobem naszego papieża wykonałam – nie pomijając żadnej z osób ! To tak na marginesie !
Co mnie zachwyciło ? Piękna architektura bazyliki i oczywiście rzymskie, a właściwie watykańskie mewy , które pławiły się w fontannach… Jedna z nich za wszelką cenę chciała dostać się na strony mojego bloga i pięknie ustawiła się do zdjęć ! Zobaczcie to sami :
Wędrówkę po Watykanie zakończyłyśmy pysznym obiadem w jedynej w tym rejonie restauracji. I tu również zauważyłyśmy jak jesteśmy faworyzowane przez kelnera, który dosyć dużo znał polskich słówek !
Poniżej foto zrobione z naszego stolika: widok na Bazylikę, a w pewnym momencie zobaczyłyśmy, że nasz papież patrzy na nas z plakatu po drugiej strony ulicy. Tak więc miałyśmy dodatkowe towarzystwo jak widać poniżej !
Tu nasz zabawny kelner !
Właśnie z tego plakatu papież uśmiechał się do nas !
Dodaj komentarz